W każdym wieku można śmigać na hulajnodze. W Myślęcinku wypożyczymy alternatywę dla roweru

Pierwszy raz zobaczył ją dwa miesiące temu na parkingu w Tryszczynie. Przejechał się, spodobało mu się i tak wpadł na pomysł z własnym biznesem. Dzięki temu mieszkańcy Bydgoszczy od kilkunastu dni mogą już szaleć na hulajnogach. - Mamy ich 20 - mówi Piotr Kluszczyński, właściciel wypożyczalni. - Jest to doskonała alternatywa dla roweru.

Hulajnogi są dostępne w trzech rozmiarach, różnią się wielkością kół, a korzystać z nich mogą już nawet sześciolatki. - Chcemy zachęcić całe rodziny do wspólnej zabawy - opowiada Kluszczyński. - Na jednej jeździł pan, który miał ponad dwa metry wzrostu. Bardzo dobrze sobie poradził. Działają tak samo, jak hulajnogi dla najmłodszych. Wystarczy się mocno odpychać.

Wypożyczalnia znajduje się przy pętli autobusowej, obok parkingu w Leśnym Parku Kultury i Wypoczynku. Jest czynna siedem dni w tygodniu. Od poniedziałku do piątku od godz. 15 do 20. Natomiast w weekendy od 11 do 20. Godzinna przejażdżka kosztuje 12 zł. - Reakcje ludzi są bardzo pozytywne - ocenia Kluszczyński. - Większość na ich widok od razu się uśmiecha. Przyjęło się, że bydgoszczanie przyjeżdżają do Myślęcinka z własnym sprzętem, którym są rowery i rolki. Mamy nadzieję, że niedługo przywykną do naszych hulajnóg.

To niejedyna nowość, która pojawiła się w tym roku w parku. Wciąż czekamy na otwarcie "Domu do góry nogami", który powstaje przy ul. Hipicznej. Wszystko ma być w nim odwrócone. Obecnie wciąż trwają prace w środku. Domek ma zostać udostępniony zwiedzającym w połowie sierpnia.