W piątek, 6 stycznia odbędzie się 10. Bydgoski Orszak Trzech Króli. Wszystko jest już zapięte na ostatni guzik. Zobaczcie zdjęcia!

– To nasz mały jubileusz, bo to dopiero 10 lat, a jednocześnie aż 10 lat. Cieszymy się, że orszak mimo wszystko, mimo pandemii, cały czas się rozwija i z roku na rok staje się piękniejszy – mówi z dumą Regina Piątkowska, koordynatorka bydgoskiego orszaku.

W 2023 roku świta każdego z króli otrzyma po trzy dodatkowe stroje: dla darowych i flagowego. Nowością będzie także scenka „Dwór Heroda”. Po raz pierwszy w orszaku pójdzie grupa świętych i błogosławionych, patronów bydgoskich parafii, co jak tłumaczyli organizatorzy, jest wskazaniem, że każdy z nas potrzebuje duchowych przewodników.

– Sam Orszak Trzech Króli ma charakter ulicznych jasełek, ale niesie ze sobą głęboką prawdę, zawartą w święcie Objawienia Pańskiego. Pan Bóg przychodzi ze światłem, zbawieniem i miłością do wszystkich ludzi – wyjaśnia ks. Maciej Tyckun. Duchowny przypomina, że bydgoski orszak jest wyjątkowy także dlatego, że ma charakter ekumeniczny – jeden z królów reprezentuję kościół metodystyczny.

– W zeszłym roku, gdy ksiądz Maciej mi to zaproponował, byłem trochę przerażony, ale też podekscytowany. Jak już stałem się tego częścią, to od razu pytałem, czy mogę być królem także w przyszłości – opowiada Ernest Essuman Mensah, król Baltazar z Afryki. – Jestem zaszczycony, że mogę uczestniczyć w tym bardzo radosnym wydarzeniu. To przygoda, którą pewnie każdy z nas chciałby przeżyć – dodaje Andrzej Rona, król Melchior z Azji.

Zanim orszak ruszy ulicami Bydgoszczy, o 11:30 w bydgoskiej bazylice odprawiona zostanie msza św. pod przewodnictwem ks. bpa Krzysztofa Włodarczyka. Po nabożeństwie odegrana zostanie scenka, w której trzej królowie rozmawiają z Herodem. Trasa wydarzenia, które rozpocznie się ok. godz. 13 będzie prowadziła przez ulice Markwarta, Krasińskiego, Gdańską, Focha i Mostową. Kulminacja nastąpi na Starym Rynku, gdzie mędrcy złożą pokłon przed Świętą Rodziną (około 13:30).

– Brałem udział organizacyjny we wszystkich orszakach, a to będzie trzeci raz, gdy wcielam się w rolę króla – przypomina Sławomir Dzwoniarski, król Kacper, który wcześniej pełnił tę rolę w pierwszej i trzeciej edycji. – Symbolizuję Europę, czyli region, który jest bardzo niespokojny w tej chwili. W kontekście hasła, które nam towarzyszy, myślę, że każdy przez udział w orszaku, powinien zapytać się dokąd idziemy, my w orszaku, my za Chrystusem, my jako Europa – uzupełnił.

– To wielki zaszczyt dla naszej rodziny i naszego małego Kubusia – powiedziała Julia Stanecka, odtwórczyni roli Maryi, matka piątki dzieci. – Maryja jest dla mnie na co dzień duchową mamą. Pomaga mi w codzienności. Czuję z nią duchową łączność – stwierdza. – Św. Józef jest patronem wszystkich mężczyzn, drogowskazem, jaka powinna być męskość w tym współczesnym świecie – uważa Janusz Stanecki.

Na ulicach Bydgoszczy nie zabraknie szczudlarzy w strojach aniołów, znanych z poprzednich edycji alpak, wielbłąda i koni. Uczestnikom będą rozdawane papierowe korony. Podczas oddawania pokłonu będzie można przekazać słodycze, które trafią do dzieci z ubogich rodzin. Najmłodsi uczestnicy orszaku mogą przygotować laurki z narysowanymi darami dla Jezusa.

Organizatorem Bydgoskiego Orszaku Trzech Króli jest bydgoski ośrodek Ruchu Światło-Życie i parafia pw. św. Wincentego a Paulo. Po raz pierwszy zorganizowano go w 2014 roku.