Zawody deficytowe istnieją, co wydaje się być jednym z następstw rynku pracownika, o którym wiele się mówi w ostatnim czasie. W Polsce brakuje pracowników, a najbardziej brakuje ich na stanowiskach związanych z pracą fizyczną. W przypadku zawodów deficytowych zauważalna jest tendencja rosnąca – z roku na rok ich liczba wzrasta.
Dlaczego niektóre zawody stają się deficytowe?
Zawody deficytowe to te, w których brakuje pracowników. Jednak to, że zmniejsza się liczba osób chętnych i gotowych do podjęcia pracy w którymś z tym zawodów, zwykle nie bierze się znikąd. Z zawodami deficytowymi zwykle wiążą się konkretne wady, które przesądzają o tym, że ludzie nie chcą ich wykonywać. Niechętnie podejmujemy pracę w zawodach, w których możemy liczyć jedynie na niskie wynagrodzenie, a warunki zatrudnienia nie są szczególnie atrakcyjne. Podobnie też zniechęcają nas warunki pracy, które są trudne, a nierzadko wręcz szkodliwe dla zdrowia. Coraz częściej też zwracamy uwagę na to, gdzie znajduje się zakład pracy, dlatego zniechęca nas konieczność dalszych dojazdów. Oprócz przyczyn leżących niejako po stronie pracodawcy, niektóre zawody deficytowe są takie dlatego, że do ich wykonywania potrzebne są konkretne umiejętności, których często nam brakuje albo niezbędne jest posiadanie uprawnień, których nierzadko nie posiadamy albo straciły swoją ważność.