Walka o imię Zawiszy. SP wykluczone ze struktur CWZS?

To kolejna odsłona konfliktu w Zawiszy, o którym informujemy od kilku miesięcy.

W ubiegłym tygodniu CWZS Zawisza, zrzeszający 10 stowarzyszeń - podjął decyzję o wykluczeniu Stowarzyszenia Piłkarskiego z jego członków, ostateczną decyzję ma podjąć Walne Zebranie Związku 31 lipca.

Powody - zdaniem zarządu - są dwa: SP Zawisza jako jedyny członek Związku nie podpisało się pod wspólnym oświadczeniem Zarządu Związku, jednoznacznie potępiającym i odcinającym się od wszelkich ataków szkalujących dobre imię władz Miasta Bydgoszczy oraz Zarządu Związku opublikowanych na stronie www.zawiszafans.net oraz wyrażanych przez inne strony, media lub osoby. Także o złożenie przez SP Zawisza wniosku (w 2006 r.) i uzyskanie prawa ochronnego na znak towarowy "ZAWISZA", które zostało udzielone na rzecz Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza w 12.11.2014 roku dla usług typu reklama i wynajem powierzchni na cele reklamowe oraz usługi świadczone przez kluby sportowe piłki nożnej.

SP Zawisza nie zgadza się z tymi zarzutami, co daje wyraz w oświadczeniu. Po pierwsze - zdaniem SP - 20 maja tego roku, zarząd Stowarzyszenia Piłkarskiego przesłał do Zarządu CWZS "Zawisza" oświadczenie, w którym jednoznacznie potępił wymienione działania. Przypominając jednocześnie, że czynił to już wielokrotnie w przeszłości.

Po drugie przypomina, że uchwałą z 11 marca 2005 roku. Zarząd WKS "Zawisza" przekazał sekcję piłki nożnej do SP "Zawisza". Na mocy zawartego porozumienia SP przejęło całość tradycji sekcji piłkarskiej WKS Zawisza.

Ponadto SP stwierdza, że uzyskanie prawa ochronnego na słowny znak towarowy "Zawisza" (wniosek złożony w 2006 r. prawa przyznane w 2014 r. ) nie ograniczyło w żaden sposób prawa do jego wykorzystania podmiotom zrzeszonym w Związku, przede wszystkim z uwagi na fakt, iż dotyczy kwestii związanych z prowadzeniem klubu piłki nożnej.

Co ciekawe, przez 9 lat nikt się tą kwestią nie interesował i dla zarządu CWZS wszystko było w porządku. Dopiero teraz uznano to za złamanie statutu, co daje prawo do wyrzucenia SP ze związku. Dlatego SP zapowiada kroki prawne, jeśli zostanie z CWZS wykluczona.

O końcu konfliktu zdecydują pewnie prawnicy. Temat się zmienia (teraz jest to znak towarowy, poprzednio afera z trumnami), ale sedno pozostaje niezmienne: wyrzucić z CWZS Stowarzyszenie, które kojarzy się z kibolami. To cel prezydenta Rafała Bruskiego. Jeśli się nie uda, powierzy kierowanie Zawiszą komu innemu niż CWZS, bo klub jest miejski. Strony "okopały się" na swoich stanowiskach, a szans na porozumienie nie widać.