Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

- „Wiatrak” zostaje „Wiatrakiem” - mówi ks. Wojciech Przybyła, nowy prezes fundacji w bydgoskim Fordonie

Justyna Tota
Justyna Tota
Archiwum redakcji
- Fordon może być spokojny, przestrzeń „Wiatrak” pozostaje niezawisła i będzie funkcjonować jak dotychczas. Kościelna Caritas i Fundacja „Wiatrak” na prawach państwowych to są dwie różne instytucje, które mogą się jedynie uzupełniać w służbie drugiemu człowiekowi, ale na pewno nie ma woli zawłaszczania przestrzeni - zapewnia ks. Wojciech Przybyła, szef obu instytucji.

- „Wiatrak” zachowuje swoją tożsamość oraz wszystkie plany i projekty, które zostały rozpoczęte przez fundację. Absolutnie nie mam ambicji zarządzania przez zmiany, wręcz przeciwnie - pokornie będę przyglądał się temu, co jest do zrobienia, jakie są moje zadania i czego ode mnie oczekują zarówno podopieczni fundacji, jak i współpracownicy. Ja muszę nauczyć się ludzi, a ludzie mnie – powiedział „Expressowi” ks. Wojciech Przybyła, który jako nowy prezes „Wiatraka” w bydgoskim Fordonie spotkał się wczoraj (4 lipca) z pracownikami fundacji. - Zapewniłem wszystkich, że nie zamierzam nikogo zwalniać z pracy. Jeśli te osoby nadal będą chciały współpracować z fundacją, jestem na tak. Nie ma żadnych planów na rewolucję.

Nie mam żadnych planów na rewolucję. Zostają ludzie, którzy tworzą „Wiatrak” i zostaje myśl przewodnia, dla której wszyscy tam znaleźli się. Nikt nie ma ani woli, ani planów, by burzyć coś, co dobrze funkcjonuje. Będziemy próbowali kontynuować dzieło ks. Buchholza. Jeśli będzie można zrobić coś jeszcze lepiej, to będziemy to czynili.
ks. Wojciech Przybyła, nowy prezes Fundacji „Wiatrak”

Nowy szef „Wiatraka” podkreśla też, że absolutnie Caritas diecezji bydgoskiej nie przeniesie swej siedziby do Domu Jubileuszowego, by zawłaszczyć część jego przestrzeni.
- Dom Jubileuszowy do 2021 roku ma wpisane projekty, które będą realizowane. Nie ma zagrożenia ani dla funkcjonowania przedszkola, ani dla klubu seniora czy innej dotychczasowej działalności kulturowo-edukacyjnej. Te zajęcia muszą się odbywać chociażby ze względu na dotacje, jakie otrzymaliśmy. Zatem, wszystko co dotąd działało, działać ma nadal, a jeśli uda nam się, by było jeszcze lepiej, to tak będzie - uspokaja ks. Wojciech Przybyła, który jednocześnie nadal pełni obowiązki dyrektora bydgoskiej Caritas. Jak podkreśla nasz rozmówca, to są dwie odrębne instytucje, które będą nadal działać na dotychczasowych zasadach.

Tymczasem Zarząd Fundacji „Wiatrak” opublikował oświadczenie o aktualnej sytuacji fundacji. W piśmie czytamy, m.in., że: w ciągu 16 lat pracy ks. Krzysztofa Buchholza, który był dotychczasowym prezesem „Wiatraka”, wypracowany został majątek, który w bilansie za rok 2018, wynosi 24 156 894, 75 zł, a głównym jego składnikiem jest wybudowany Dom Jubileuszowy.

W oświadczeniu podkreślone jest też, że cały czas prowadzone są inwestycje mające podnieść jakość usług świadczonych przez fundację. W tym roku rozpoczęto budowę placu zabaw przy Domu Jubileuszowym. Fundacji przyznano też środki z Ministerstwa Kultury na kolejny etap wyposażenia sali widowiskowej. A w ramach budżetu obywatelskiego rozpocznie się budowa parkingu przy ul. Bołtucia.

Dom Jubileuszowy przystosowywany jest także, ze środków przyznanych fundacji z PFRON, do potrzeb osób z niepełnosprawnością - Urząd Marszałkowski ma ostatecznie zatwierdzić ich wydatkowanie.

Rocznie z działalności Fundacji „Wiatrak” korzysta średnio 40 tys. osób.

Flash odc. 22: Najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto