Wiosna z muzą

Zorganizowana po raz pierwszy Chełmińska Wiosna Poetycka wykroczyła poza lokalne opłotki. Stało się to za sprawą gości - poetów z regionu i spoza niego. Organizatorka Wiosny, Sylwia Dombrowska ma nadzieję, że impreza zapoczątkuje stałe, cykliczne spotkania.

Wszystko zaczęło się spotkaniem z Jarosławem Jakubowskim, poetą z Koronowa. W Miejskiej Bibliotece Publicznej w Chełmnie zebrała się głównie młodzież, która mogła wysłuchać wierszy autora i porozmawiać o jego twórczym dorobku.

Następnego dnia ulicami Chełmna - budząc niemałą sensację wśród przechodniów - przejechała bryczka z Pegazem, a jadący nią organizatorzy imprezy rozdawali mieszkańcom ulotki z wierszami, zapraszając na dalsze poetyckie prezentacje. Jako kolejna w Muzeum Ziemi Chełmińskiej zaprezentowała swoje wiersze młodzież z sekcji literackiej Chełmińskiego Domu Kultury, prowadzonej przez Sylwię Dombrowską: Bernadeta Kowalska, Małgorzata i Agnieszka Przybyszewskie, Emilia Wojciechowska, Michalina Kaszuba, Natalia Wiśniewska, Jagoda Minga. Zagrały też zespoły "Z ostatniej chwili" z Chełmna i "Ukryty zegarek" ze Świecia.

Następnego dnia tłum widzów obejrzał spektakl muzyczno-poetycki "Wiosna w wierszach" przygotowany przez sekcję teatralną ChDK: Igę Jambor, Monikę Wirkus, Klaudię Derebecką, Justynę Wojnowską, Bernadetę Kowalską i Aleksandrę Gasin.

Wydarzeniami kończącymi pierwszą Chełmińską Wiosnę Poetycką było spotkanie z Piotrem Lorkowskim, krytykiem literackim i poetą z Sopotu, który udzielał wskazówek amatorom chcącym zacząć przygodę z piórem. Wieczorem w kawiarni "Mars" swoje wiersze czytała bydgoska poetka Joanna Jędrzejewska-Bałdyga.

- Myślę, że warto zrobić coś, co jest inne od kultury masowej. A sądząc po zainteresowaniu mieszkańców Wiosna Poetycka ma szansę stać się imprezą cykliczną - mówi Sylwia Dombrowska, poetka, organizator imprezy.