Włamywacze w rękach policji. Ukradli sprzęt za 14 tys. zł i... czteropak piwa

W środę 18 lipca około godz. 01.00 w nocy w łęczyckiej komendzie policji odebrano zgłoszenie o kradzieży z włamaniem, do której doszło w jednym ze sklepów komputerowych w Łęczycy. Nieznani jeszcze wówczas sprawcy wybili szybę w drzwiach wejściowych, po czym splądrowali wnętrze sklepu i wynieśli laptopy i drukarki. W czasie, gdy policjanci z wydziału kryminalnego pracowali na miejscu zdarzenia, dyżurny KPP Łęczyca odebrał kolejne zgłoszenie o kradzieży na terenie miasta.

– Z relacji wynikało, że do jednej ze stacji paliw na terenie miasta wszedł mężczyzna, który zabrał z półki czteropak piwa i aby za niego nie zapłacić, użył przemocy wobec personelu – relacjonuje asp. Mariusz Kowalski, oficer prasowy KPP Łęczyca. – Agresor miał oddalić się w kierunku pobliskich zabudowań. Na miejsce niezwłocznie skierowano patrol mundurowych. Na podstawie rysopisu policjanci już po kilku minutach zatrzymali sprawcę.

W ujęciu sprawców policjantom pomogli pracownicy firmy ochroniarskiej, którzy zostali wezwani przez personel stacji. Okazało się, że w pobliskich zaroślach ukrywał się 33-letni mężczyzna, któremu towarzyszył 23-latek. Mężczyźni byli zajęci ukrywaniem sprzętu komputerowego, który ukradli kilka minut wcześniej. Mienie o wartości ponad 14 tys. złotych zostało odzyskane, a złodzieje zostali zatrzymani w policyjnym areszcie.

– Zabezpieczony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im zarzutów kradzieży z włamaniem – wyjaśnia asp. Mariusz Kowalski. – Starszy z podejrzanych dodatkowo odpowie za kradzież rozbójniczą.

W czwartek 19 lipca sąd podjął decyzję o aresztowaniu 33-latka na dwa miesiące. Działającemu w warunkach recydywy przestępcy może grozić kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.