Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Worldwide Photo Walk Koronowo 2013

diabeł
diabeł
Worldwide Photo Walk to największy na świecie spacer fotograficzny, święto absolutnie wszystkich miłośników fotografii. Osób które chciałyby dopiero zacząć przygodę z fotografią, fotoamatorów, zawodowców bez względu na wiek i stopień zaawansowania. Uczestnictwo w imprezie jest całkowicie bezpłatne i otwarte dla wszystkich miłośników kadru bez względu czy posługują się aparatami kompaktowymi, lustrzankami czy telefonami komórkowymi.

Inicjatorem całej akcji jest Scott Kelby znany w blogosferze amerykański fotograf, który przed kilkoma laty zapoczątkował tą ciekawą ideę wspólnego fotografowania miasta.

W sobotę 5 października 2013 na całym świecie tysiące miłośników fotografii wyszło wspólnie na ulice swoich miast spacerując ustaloną wcześniej trasą, by razem fotografować, poznawać się, integrować i wymieniać fotograficznymi mniejszymi i większymi doświadczeniami bez względu na rodzaj posiadanego sprzętu, który nie miał tu absolutnie żadnego znaczenia. Tak też było w gościnnym Koronowie, gdzie po raz drugi odbył się Worldwide Photo Walk.

Organizatorem i liderem koronowskiego fotograficznego spaceru był (już po raz drugi) Piotr Sołtys - miejscowy miłośnik fotografii. Tegoroczna trasa została ustalona z pominięciem pewnych ciekawych miejsc, aby nie dublować ubiegłorocznej trasy. Zatem tym razem nie gościliśmy w zabytkowym kościele przyklasztornym z XIII wieku dawnego opactwa cystersów w Koronowie, czy XIX wiecznym "Diabelskim Młynie".

Miejscem zbiórki ustalono Punkt Informacji Turystycznej, gdzie na wstępie została zwiedzona Regionalna Izba Pamięci, która może poszczycić się nadzwyczaj cennymi zbiorami w ogromnej ilości zgromadzonych tam eksponatów. Właśnie tamtejszy jej opiekun pan Grzegorz Myk, który jest swoistą kopalnią wiedzy na temat tego miasta i okolicy, posłużył nam tego dnia jako przewodnik. Jego wiedza i dar opowiadania były znakomitym uzupełnieniem miejsc, które znalazły się na "fotograficznej trasie".

Po zapoznaniu się w Izbie Pamięci z bogatą historią miasta ustalona trasa powiodła do pobliskiego gotyckiego kościoła pw. św. Andrzeja. Następnie do pomieszczenia magazynowego usytuowanego w nasypie ziemi przy ul.Tucholskiej. Jego wyjątkowe usytuowanie i panująca temperatura wewnątrz spowodowała, że przed wojną i po jej zakończeniu pomieszczenie znakomicie było wykorzystywane jako magazyn browaru a później wytwórni wód. Za uprzejmością jego obecnego właściciela pana Marka Nowickiego uczestnicy sobotniego eventu mogli poczuć wyjątkowość tego tajemniczego miejsca. Tajemniczego, gdyż niejednemu koronowianinowi nie jest znana piwnica ukryta w skarpie i jego historia.

Image Hosted by ImageShack.us

Dalsza część trasy powiodła do Nowego Jasińca dzięki uprzejmości jednego ze sponsorów (firmy FR-BUS), który udostępnił transport autokarem dla uczestników fotograficznej przygody. Tam też wszyscy mogli zobaczyć unikatową drewnianą stajnię/kuźnię z końca XIX w. Niemniej jednak głównym punktem programu na miejscu były ruiny średniowiecznego zamku.

Zamkowe ruiny nieco ukryte na porośniętym drzewami i krzewami wzgórzu budziły szacunek dla minionych czasów. W ich sąsiedztwie porastające kilkusetletnie dęby i opowieści przewodnika pozwoliły na chwilę przenieść się do zmierzchłych czasów. Przy rozbudzonej wyobraźni i wokół panującej ciszy nie jednemu było dane duszą wyobraźni zobaczyć uwięzioną księżniczkę w zamkowej wieży...

Od kilku lat zamek ma właściciela, którym jest warszawski architekt, rycerz i miłośnik tego typu budowli. Prace nad jego częściową odbudową trwają i należy życzyć, aby po latach udało się plany zrealizować ku zadowoleniu nas wszystkich.

Image Hosted by ImageShack.us

Nowy Jasiniec przy ruinach zamku, fot.Piotr Sołtys

Ostatnim etapem sobotniego fotograficznego spaceru był Cmentarz Ludności Żydowskiej w Koronowie oraz tamtejsza stacja kolejowa. Cmentarz żydowski to zawsze wdzięczny temat do fotografowania. Macewy, ich symbolika, ornamenty, zdobienia potrafią niejednego miłośnika fotografii zaabsorbować na długie godziny. Koronowski kirkut nie jest zapewne tak bogaty w formy nagrobne, ale zapewne zadowoli każdego miłośnika tematu. Co prawda popołudniowe godziny nie były najlepszą porą do ich fotografowania ze względu na słońce bowiem macewy zgodnie z tradycją żydowską skierowane są na wschód (w stronę Jerozolimy), ale dla uczestników Photo Walku nie był to jednak żaden dyskomfort.

Na zakończenie fotograficznej soboty najbardziej zatwardziali jej uczestnicy udali się do budynku nieczynnej już stacji kolejowej w Koronowie. Opustoszałe pomieszczenia służą dziś jako siedziba prężnie działającemu Stowarzyszeniu Rozwoju Turystyki w Koronowie "Szczęśliwa Dolina". Tam też korzystając z gościny gospodarza można było zwiedzić podworcowe pomieszczenia, gdzie zgromadzono pokaźną kolekcję pamiątek i dokumentów z czasów eksploatowania tamtejszej stacji PKP. Ponadto fotograficzną galerie prac konkursowych z tegorocznej II edycji eventu "Foto-Kol". "Foto-Kol" to także impreza fotograficzna, której organizatorem jest właśnie "Szczęśliwa Dolina", a mająca na celu właśnie poprzez wspólne fotografowanie propagować uroki (nie)zapomnianego szlaku kolejowego.

Niestety, widok dzisiejszy to zarośnięte tory i popadający w ruinę dworzec jedynie za sprawą "Szczęśliwej Doliny" pozwala nie zapomnieć o istniejącym tu niegdyś ruchu kolejowym, którego linia kolejowa powstała na początku ubiegłego wieku. Na zakończenie przygotowano emisje dwóch filmów związanych historią i wydarzeniami sprzed lat. "Tryszczyn 1939" oraz dokument poświęcony historii zamku w Nowym Jasińcu.

Image Hosted by ImageShack.us

Zapewne niejednemu może się wydawać fotografowanie Koronowa i jego okolicy mało atrakcyjnym zajęciem. Nie jest to bowiem Florencja czy Wenecja, gdzie co krok wręcz potykamy się o obiekty przyciągające naszą uwagę bez chwili oderwania oka od wizjera. Mimo to Koronowo ma wiele uroków i potrafi na wiele godzin przyciągnąć chętnych fotografowania. Udział w sobotnim wydarzeniu wzięło 23 entuzjastów fotografii w przeróżnej grupie wiekowej. Niewątpliwie spora zasługa w tym wszystkim Piotr Sołtysa, który kolejny raz wykazał inicjatywę podłączenia się i pod międzynarodowy Worldwide Photo Walk i zorganizowania jego na gruncie lokalnym.


W wielu małych i większych miastach Polski jak i na całym świecie tego dnia ludzie spontanicznie wyruszyli na miasto, aby "focić" dla samej przyjemności. Ogólnie tego dnia w wydarzeniu wzięło u dział 28361 fotografujących w 1238 grupach, wykonano miliony zdjęć. Nie dla wartościowych i atrakcyjnych nagród, którymi kusił organizator, ale samej pasji. Zapewne bez pomocy przychylnych osób koronowski spacer byłby niemożliwy lub znacznie ograniczony. To właśnie z ich strony udostępniono wejścia do obiektów, zorganizowano transport, dla wszystkich uczestników przewidziano drobne upominki, pamiątkowe identyfikatory a najlepsze nadesłane prace zostaną nagrodzone wydawnictwami albumowymi. Dlatego warto przy okazji podziękować patronom i sponsorom fotograficznego spaceru: FR-BUS, Silican z Bydgoszczy, Urząd Miasta i Gminy Koronowo, Starostwo Powiatowe Bydgoszcz, Bank Spółdzielczy w Koronowie, "Merkury" Maciej Nowicki, P.H.U. Robert Zakrzewski. Organizatorem wspierającym było Stowarzyszenie Rozwoju Turystyki w Koronowie "Szczęśliwa Dolina". Małgorzata Woźny znany bydgoski plastyk, zarazem uczestniczka koronowskiego Photo Walka wykonała specjalnie na te okazję pamiątkowe grafiki oraz pieczęcie, które stały się oryginalnymi pamiątkami z tego wydarzenia.

Pomimo kilku godzin spędzonych w gościnnym Koronowie nie sposób było dotrzeć w wszystkie ciekawe miejsca. Zapewne zostaną uwzględnione w planie kolejnej edycji Worldwide Photo Walk w Koronowie.

Image Hosted by ImageShack.us

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto