Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wspólnoty mieszkaniowe alarmują. Firmy wywozowe w Bydgoszczy nie odbierają śmieci

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
- Jeżeli usługi, za którą płacimy, nie wykonano, nie powinien nam się należeć zwrot kosztów z opłaty śmieciowej? - pytają członkowie wspólnot mieszkaniowych.
- Jeżeli usługi, za którą płacimy, nie wykonano, nie powinien nam się należeć zwrot kosztów z opłaty śmieciowej? - pytają członkowie wspólnot mieszkaniowych. Nadesłane
Dociera do nas coraz więcej sygnałów o nieodbieranych terminie w śmieciach - dotyczy to głównie wspólnot mieszkaniowych. Firmy odbierające odpady tłumaczą, że do kubłów po prostu przez zastawione samochodami ulice nie można dojechać. Problem w tym, że nie ma co liczyć na zwrot kosztów za opłaty - prawo tego nie przewiduje.

Z terenu wspólnoty mieszkaniowej przy ul. Strzeleckiej ProNatura w grudniu ub. roku nie odebrała 8 razy śmieci. Przesłane wspólnocie zdjęcia ProNatury sugerują, że kierowcy w ogóle nie podjęli próby podjechania od strony ulicy Strzeleckiej z powodu "braku dostępu". Tyle tylko że nie są to zdjęcia ul Strzeleckiej, ale... Kcyńskiej.

Brak możliwości wjazdu

"Przypadki braku odbioru odpadów z Państwa nieruchomości spowodowane były brakiem możliwości wjazdu na teren nieruchomości. Ze względu na usytuowanie słupa i zaparkowane samochody, kierowca nie ma możliwości bezpiecznego wyłamania pojazdu ciężarowego i wjazdu w celu opróżnienia pojemników" - brzmi nadesłana przez wspólnotę mieszkaniową "Expressowi Bydgoskiemu" oficjalna informacja z działu logistyki miejskiej spółki ProNatura. - "W grudniu 2022 roku pracownicy Spółki 24 krotnie zrealizowali odbiór odpadów różnych frakcji z Państwa nieruchomości, zdarzyło się 8 przypadków kiedy odbiór nie został wykonany z powodu „braku dostępu”. W przypadku zauważenia w przyszłości braku realizacji usługi, proszę o bezpośredni kontakt, a będziemy próbować reagować w możliwie najszybszym terminie."

Nie jest to pojedynczy przypadek z tego rejonu miasta.

- Jeżeli usługi, za którą płacimy, nie wykonano, nie powinien nam się należeć zwrot kosztów z opłaty śmieciowej? - pytają członkowie wspólnot mieszk
- Jeżeli usługi, za którą płacimy, nie wykonano, nie powinien nam się należeć zwrot kosztów z opłaty śmieciowej? - pytają członkowie wspólnot mieszkaniowych. Nadesłane

- Fakty są takie, że nie z naszej winy nie odebrano śmieci - mówi członek wspólnoty mieszkaniowej. - Czy ktoś ewidencjonuje takie przypadki i rzecz podstawowa - jeżeli usługi, za którą płacimy, nie wykonano, nie powinien nam się należeć zwrot kosztów z opłaty śmieciowej?

Rozliczeniami opłat zajmuje się Urząd Miasta Bydgoszczy.

Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta miasta, podkreśla, że prawo krajowe wskazuje, że nie ma możliwości częściowego zwrotu w przypadku braku odbioru odpadów.

Zobacz wideo: Policyjny dron obserwował kierowców. Posypały się mandaty

od 16 lat

Próbują podjechać pod kubły wiele razy

- Firmy wywozowe, w celu odbioru odpadów, niekiedy wielokrotnie podjeżdżają pod ten sam punkt, gdyż ze względu na brak dojazdu do pojemników nie mogą realizować swoich usług, ale to przede wszystkim do obowiązków właścicieli należy dołożenie wszelkich starań, aby ten odbiór umożliwić poprzez odpowiednie udostępnienie pojemników. Każdy przypadek braku dojazdu do pojemników czy braku właściwie udostępnionego pojemnika jest ewidencjonowany w systemie RFID, czyli systemie monitoringu odbioru odpadów na terenie Bydgoszczy. Takich zdarzeń jest niewiele, głównie przez fakt, że firmy wywozowe podejmują kolejne próby i nie rezygnują z odbioru odpadów po pierwszym podjeździe, jak de facto mogłyby robić i wtedy problem byłby zdecydowanie większy - mówi Marta Stachowiak rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy.

Stachowiak podkreśla, że śmieciarki to duże samochody ciężarowe i w przypadku parkujących samochodów przy samej bramie wjazdowej lub na drodze dojazdowej i znajdujących się w znacznej odległości pojemników nie ma możliwości odbioru odpadów z danego miejsca. - Dlatego w każdym takim przypadku apelujemy również o zapewnienie możliwości dojazdu śmieciarek do wiat śmietnikowych i o nie zastawianie pojemników parkującymi pojazdami - mówi.

Jak przyznaje mówi Piotr Kurek, kierownik Biura Promocji i Komunikacji Społecznej ProNatury, "czasami zdarza się, że pojemniki nie są zabierane, bo odpady nie były posegregowane."

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto