- Mieszkańcy powinni wiedzieć, że mogą liczyć na wsparcie miasta - przekonywała kandydatka. - Wtedy też chętniej będą się tu osiedlali i nie będą chcieli opuszczać Bydgoszczy. A na tym powinno nam zależeć - dodała Mackiewicz.
Bo zdaniem działaczy SLD, demografia będzie w najbliższych latach jednym z większych problemów Bydgoszczy. - Do 2028 roku będzie nas mniej niż 300 tysięcy, w ciągu ostatnich 15 lat miasto straciło aż 40 tysięcy mieszkańców - wymieniał Przemysław Biegański, dyrektor biura posłanki Anny Bańkowskiej. - Nasze miasto też się starzeje, już teraz 17 procent mieszkańców to osoby w wieku emerytalnym.
Anna Mackiewicz chce więc dla osób starszych stworzyć m.in. specjalny program - "Srebrna Bydgoszcz", w ramach którego miałyby powstać osiedlowe centra aktywności.
Kandydatka lewicy na prezydenta Bydgoszczy chce też, by powstała kolejna placówka opiekuńczo-lecznicza. - Nie musiałoby jej budować miasto, a na przykład inwestor zewnętrzny - mówi Mackiewicz.
Anna Mackiewicz planuje też powołać pełnomocnika do spraw osób niepełnosprawnych oraz rzecznika praw lokatorów. - Potrzebne jest też silniejsze wsparcie organizacji pozarządowych oraz dotacje dla żłobków niepublicznych - wymienia kandydatka.
Zdaniem Mackiewicz, w mieście powinny działać społeczne sklepy i apteki dla osób potrzebujących. - Restrukturyzacji wymaga Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, który ma mało etatów i pomieszczeń - wyjaśnia kandydatka.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?