Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybuch w Kujawsko-Pomorskiem. 34-letni mężczyzna ciężko ranny

Redakcja
Po budynku, w którym mieszkał 34-latek zostało tylko gruzowisko. On sam jest  w ciężkim stanie
Po budynku, w którym mieszkał 34-latek zostało tylko gruzowisko. On sam jest w ciężkim stanie Zbigniew Kubisz
Pan Łukasz gotował obiad. Gdy usłyszał wybuch myślał, że to komuś opona strzeliła. Wyjrzał, a tu wszystko w szarym pyle. Gdy pył opadł, okazało się, że po przerobionym na mieszkanie budynku gospodarczym została tylko kupa kamieni.

-W ciągu ostatnich kilku lat nie było wybuchu butli gazowej w powiecie nakielskiej, chyba że podczas pożaru - mówił nam w piątek rano Paweł Przybylski strażak OSP Drzewianowo i PSP w Nakle.

Poprosiliśmy go o wypowiedź w związku z wybuchem butli z gazem w Mroczy na ul. Rzemieślniczej. Do eksplozji doszło w czwartek późnym wieczorem, w domu zamieszkiwanym przez wielopokoleniową rodzinę. Poszkodowany został 53-letni mężczyzna, który akurat przebywał w piwnicy. Ma poparzone 30 proc. ciała. Trafił do szpitala w Bydgoszczy.

Nikt nie spodziewał się wtedy, że kilka godzin później dojdzie w powiecie do kolejnej eksplozji, tym razem w Nakle.

Człowiek pod gruzowiskiem

- Zgłoszenie odebraliśmy w piątek o godz. 13.59. Na miejsce pojechało siedem zastępów straży pożarnej. Wezwaliśmy też grupę ratowniczo-poszukiwawczą z Chełmży, specjalizującą się w szukaniu osób zasypanych - relacjonuje kpt. Bartosz Walkowiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Nakle. Już po dwudziestu minutach strażakom z Nakła udało się wydobyć spod gruzów 34-letniego mężczyznę. Zabrał go do szpitala śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

- Poszkodowany ma ciężkie obrażenia oraz poparzone 50 procent ciała - informuje kpt. Walkowiak. Strażacy z Chełmży nikogo więcej w gruzowisku nie znaleźli.

- Ranny mężczyzna nie był właścicielem budynku, wynajmował go. W sprawie przyczyny czekamy na opinię biegłego - wyjaśnia podkom. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP w Nakle

Odłamki rozprysły się na 50 m

Byliśmy na miejscu w sobotę. Ulica 1 Maja w Nakle, posesja usytuowana przy skrzyżowaniu z ul. Nadskakuły. Podwórze niemal całe zasłane gruzowiskiem. Widok okropny. Resztki zniszczonego domu leżą także w ogrodzie sąsiedniej posesji. Siła wybuchu była tak duża, że nie tylko budynek rozsypał się, także altana i składzik, gdzie właściciele posesji trzymali narzędzia i sprzęt. Jeden z rowerów, cały powyginany, wylądował pod płotem.

Więcej wiadomości z Nakła i okolic na www.pomorska.pl/naklo

Odłamki wyleciały też na ul. Nadskakuły i uszkodziły kilka aut. - Nie było mnie w Nakle. Dopiero dziś przyjechałem i widzę, że moje auto uszkodzone, nie ma szyb - informował nas jeden ze zdenerwowanych kierowców. -Fragmenty budynku rozrzucone zostały na obszarze 50 metrów. Straty są znacznie. Wstępnie szacujemy je na 125 tys. zł - słyszymy w Komendzie Powiatowej PSP w Nakle.

Szczęście, że dzieci byływ szkole...

Właściciele zniszczonego budynku mieszkają tuż obok, na tej samej posesji, w odnowionym niedawno domu, który także został lekko uszkodzony. - Szczęście, że to się stało o takiej godzinie, gdy dzieci, a mam troje, były w szkole. Mogły przecież zginąć. Po podwórku biegał pies, na szczęście ocalał. Ja byłam w pracy, w domu tylko mąż, gotował obiad. To on mnie powiadomił, od razu przyjechałam - opowiada wciąż roztrzęsiona pani Aneta (imię zmienione).

Jak dowiadujemy się ranny mężczyzna to wzięty elektryk, często był w rozjazdach. Mieszkanie w budynku gospodarczym wynajmował od dawna. Był miły, sympatyczny. Miał tam dobre warunki: dwa pokoje, kuchnię, toaletę i korytarz.

- Sami z dziećmi przez kilka lat tam mieszkaliśmy - informuje pani Aneta i dodaje:. - Chcieliśmy dać je synowi, gdy skończy 18 lat. Ale teraz nie ma czego dawać. Nie zostało nic.

Budynek nie był ubezpieczony. Straty ogromne, uprzątnięcie gruzowiska to także koszty. Rodzina liczy na pomoc samorządu. Żadne deklaracje jednak dotąd nie padły.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wybuch w Kujawsko-Pomorskiem. 34-letni mężczyzna ciężko ranny - Gazeta Pomorska

Wróć na naklonadnotecia.naszemiasto.pl Nasze Miasto