Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyjątkowa lekcja historii i patriotyzmu poprowadzona przez żołnierza, który przeżył drugą wojnę światową - kpt. Jerzego Widejkę | ZDJĘCIA

Magdalena Gębka-Scuffins
Magdalena Gębka-Scuffins
Magdalena Gębka-Scuffins
Jerzy Widejko - kapitan Wojska Polskiego, żołnierz Armii Krajowej - został zaproszony przez katechetę Jana Trofimowicza do Powiatowego Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Pucku w celu udzielenia wyjątkowej lekcji historii.

Kilka klas z Powiatowego Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Pucku miało wyjątkową okazję, by poznać i posłuchać żołnierza - kapitana Jerzego Widejkę. Nowy katecheta w tej szkole, Jan Trofimowicz, wpadł na pomysł zorganizowania tak nietypowej lekcji, a nauczycielka historii Renata Myczkowska pomogła w zorganizowaniu tego wydarzenia.

W środę, 2 października 2019, do PCKZiU w Pucku zawitał gość specjalny, a spotkanie miało bardzo uroczysty charakter. Kpt. Jerzy Widejko, pseudonim Jureczek, ubrany w swój mundur wojskowy został powitany wprowadzeniem sztandarów i odśpiewaniem hymnu Polski. Kpt. Widejko rozpoczął prowadzoną przez siebie lekcję od wyczytania nazwisk zasłużonych i poległych, za których została zmówiona wspólna modlitwa.

W trakcie lekcji żołnierz Armii Krajowej opowiadał o czasach drugiej wojny światowej. O tym, jak wyglądało wtedy życie w Polsce, codzienne życie żołnierzy oraz opowiedział o wielu akcjach, które organizowali nasi wojacy.

Jedna z historii, którą przytoczył Jerzy Widejko ma na celu pokazanie, że cuda się zdarzają.
- Niemcy chcieli zniszczyć klasztor w Częstochowie. Wybrali do tego trzech lotników: dwóch zwykłych i jednego gestapowca. Puścili pierwszego lotnika, rzucił bombę, ale bomba spadła poza klasztor. Posłali drugiego, i też bomba spadła poza klasztor - opowiada wszystkim zgromadzonym Jerzy Widejko. - No to mówią do trzeciego, który miał opinię takiego, co wszystko potrafił zniszczyć i każdego zastrzelić, żeby się zniżył, jak będzie leciał z bombą, by miał pewność, że trafi. On zniżył się i wyglądało to tak, że na pewno trafi i dostanie za to nagrodę. On oczywiście zrobił tak, jak mu radzono. A bomba spadła poza klasztor.

wideo: Magdalena Gębka-Scuffins

Jerzy Widejko, najmłodszy żołnierz Wojska Wolskiego, urodzony w 1933 r, przytoczył wiele ciekawych i znaczących dla nas wydarzeń z okresu drugiej wojny światowej. Wicedyrektor PCKZiU apelował do swoich uczniów:
- Jest to osoba, którą nie tylko mamy okazję na żywo zobaczyć, ale która może stać się dla nas wzorem, drogowskazem - jak być patriotą, jak zachować pewne wartości, które może już wymierają lub się troszkę zmodernizowały - powiedział Grzegorz Pałucki.

Na koniec ponad godzinnego spotkania z wyjątkowym człowiekiem, jakim jest kpt. Jerzy Widejko, młodzież nie tylko podziękowała mu gromkimi brawami, lecz też zaśpiewała sto lat, a nauczyciele wręczyli mu kwiaty udekorowane w biało-czerwone barwy.
Polski żołnierz podsumował:
- Bywam w wielu szkołach na takich spotkaniach, ale tu młodzież jest wyjątkowo grzeczna - bardzo Wam za to dziękuję - powiedział Widejko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto