Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyrok w sprawie hodowli psów w podbydgoskim Dobrczu - sąd część zarzutów wobec oskarżonych oddalił

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Ogłoszenie wyroku w sprawie hodowli psów w Dobrczu.
Ogłoszenie wyroku w sprawie hodowli psów w Dobrczu. Wojciech Mąka
Rok więzienia dla oskarżonej, osiem miesięcy dla jej męża - w piątek, 31.07. bydgoski Sąd Rejonowy wydał wyrok dotyczący tak zwanej "pseudohodowli" psów i kotów w Bydgoszczy i Dobrczu. Z 28 zarzutów sąd nie uwzględnił 27, które dotyczyły oszustw na sprzedawanych, rzekomo chorych, zwierzętach.

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zdecydował o karze roku więzienia dla Izabeli Ch.-G. oraz ośmiu miesiącach dla Romana G. Oboje mają też pięcioletni zakaz prowadzenia hodowli zwierząt, ale tylko na własne osobiste potrzeby. Mają też zapłacić po 20 tys. zł nawiązki na organizacje zajmujące się opieką nad zwierzętami.

W takich warunkach "hodowali" psy w Dobrczu:

170 zwierząt pozamykanych w ciasnych klatkach, żyjących w ciemnościach i brodzących we własnych odchodach. W sobotę w podbydgoskim Dobrczu Pogotowie dla Zwierząt wspólnie z policją  zlikwidowali hodowlę psów i kotów.

Czytaj również: Horror dla ponad 170 zwierzaków. Żyły w strasznych warunkach

Zwierzęta mieszkały w skrzyniach i klatkach. Miesiącami nie wychodziły na dwór i nikt im nie sprzątał. - Byłem w wielu hodowlach, zabierałem wiele zwierząt z jednego miejsca, ale tak makabrycznych warunków nie widziałem nigdy – mówi Grzegorz Bielawski z Pogotowia dla Zwierząt. - Psami nikt się nie zajmował. Kotami także, niektóre umierały, leżąc w odchodach, odwodnione, bez pomocy lekarskiej. 

Hodowlę prowadziło małżeństwo. Przepisy z 2012 roku zakazały rozmnażania zwierząt w celach handlowych z wyjątkiem zarejestrowanych hodowli. Spowodowało to, że powstało mnóstwo różnych stowarzyszeń, których nikt nie nadzoruje. Właśnie w takim działali właściciele zwierząt z Dobrcza.

Z ustaleń działaczy wynika, że była to największa likwidacja hodowli psów rasowych w Polsce, jaką do tej pory udało się odkryć. Jeszcze nikt wcześniej nie odebrał z jednego miejsca aż 170 czworonogów.

Na terenie posesji hodowane były buldożki francuskie, yorki, maltańczyki, owczarki border collie, bulteriery, shih tzu oraz koty norweskie. Większość z nich wymaga pilnej pomocy weterynaryjnej. 

Pogotowie poszukuje osób z całej Polski, które są w stanie przyjąć zwierzęta do domów tymczasowych. Ze stowarzyszeniem można się skontaktować za pomocą maila media@pogotowiedlazwierzat.pl. Pomóc można także przez wpłacanie pieniędzy na konto Bank PKO BP S. A. w Czarnkowie - 87 1020 3844 0000 1702 0048 1093.

Zlikwidowali hodowlę w Dobrczu pod Bydgoszczą. Psy były w st...

Prokuratura chciała trzech lat więzienia

Wcześniej właściciele hodowli dla zwierząt w Dobrczu usłyszeli 28 zarzutów. Prokuratura domagała się trzech lat pozbawienia wolności oraz 100 tys. zł nawiązki dla organizacji opiekującej się zwierzętami, ale obrońcy zarzucali błędy proceduralne na etapie śledztwa i chcieli uniewinnienia.

Warunki do życia były fatalne

Hodowlę psów na prywatnej posesji w Dobrczu odkryto trzy lata temu. Zwierzęta żyły tam w fatalnych warunkach. W domku jednorodzinnym i na posesji było ich tam niemal 200.

- Jesteśmy częściowo zadowoleni z wyroku - mówił po jego ogłoszeniu mecenas Szymon Domek. - Ważne, że sąd zwrócił uwagę, iż 27 zarzutów dotyczących rzekomych oszustw przy sprzedaży niby chorych zwierząt w ocenie sądu nie znalazło potwierdzenia.

Będą odwołania?

Kary więzienia dla obojga oskarżonych są bezwzględne, ale sąd zaliczył na ich poczet także 7-miesięczny pobyt w areszcie w 2017 roku.

Wyrok nie jest prawomocny, obrońcy oskarżonych prawdopodobnie będą się od niego odwoływać. Również prokuratura zapowiada apelację od wyroku w sprawie hodowli w Dobrczu.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto