Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wysokość mandatów uzależniona od zarobków? [opinie]

Wiktor Szpunar
Wiktor Szpunar
Mandaty zależne od zarobków: co Wy na to?
Mandaty zależne od zarobków: co Wy na to? Jarosław Pruss
Czy bogatsi powinni płacić wyższe mandaty? Dzięki temu w taki sam sposób odczuliby karę za łamanie kodeksu drogowego. Pojawia się jednak kilka "ale", które zauważają Użytkownicy MM Bydgoszcz...

Wysokość mandatów powinna być uzależniona od zarobków? [wideo]


System mandatów karnych zależnych od zarobków funkcjonuje już m.in. w Finlandii i Szwajcarii. Kara ma być równie dotkliwa dla każdego kierowcy. Taki pomysł wspiera choćby wiceminister transportu, Zbigniew Rynasiewicz.

Co sądzą o tym użytkownicy MM Bydgoszcz

- Jak tak się zastanowić to przecież biedny człowiek pilnuje się na każdym kroku, bo przecież nie chce niepotrzebnie sobie budżetu obciążyć - pisze Mercury. - Przepisy łamią głównie bogaci, to jest dla mnie jasne jak Słońce. Druga rzecz, płacenie równo. No a jaki to problem żeby wszyscy płacili równy... procent zarobków, hmm? Przykładowo za przejechanie na czerwonym 5% pensji. Dla jednego to będzie 80 zł, dla innego 800 zł. Sprawiedliwie, jak najbardziej :) Tylko potem pewnie by się zaczęły kombinacje typu: jechała niepracująca żona, ciotka, babcia, synek, córcia. No i właśnie to jest dobre. Ile by miał płacić uczeń albo student?

- Chory pomysł! - nazywa to krótko jimi40 - To może wprowadźmy też ceny w sklepach dla bogatych inne, za bułke niech płacą po kilkanaście złotych. A co tam stać ich przecież to chore i tak płacę wyższe podatki nie dlatego że się opier.... tylko dlatego ze ciężko zapie....


Czy wysokość mandatów powinna być uzależniona od zarobków?

quest: Mandaty pieniężne to w ogóle chory pomysł, wystarczy że pasożyty policyjne i inne mendy żyją z naszych podatków, jedynie punkty karne im więcej wykroczeń tym szybciej delikwent traci prawo jazdy i nie jest już dla nikogo zagrożeniem na drodze. Przy takim rozwiązaniu było by mniej wypadków, a i kierowcy którzy są bogaci bardziej by się bali stracić prawo jazdy niż mandatów za 300 zł.


bydgoszczanin: Jak ktoś zarabia 1200 zł, to w ogóle nie powinien jeździć autem, bo niby skąd ma pieniądze na to auto i jego utrzymanie? Więc widocznie to nie jest jedyny dochód takiej osoby. W PUP też podpisują się podobno bezrobotni, cóż, ubezpieczenie warto mieć, a na życie "na czarno" zarabiają więcej niż urzędnik, u którego się podpisują.


jeżdżę przepisowo: Pomysł bezsensowny - choćby ze względu na zasadę równości wobec prawa, która w tym przypadku zostałaby złamana, a to prowadzi w oczywisty sposób do patologii w wymiarze sprawiedliwości. Nie można przyjąć zasady, że za to samo wykroczenie wymierza się różnej wysokości kary - w zależności od statusu majątkowego delikwenta. Równie dobrze jako kryterium wysokości kary można przyjąć płeć (babom drożej), kolor włosów (rudym drożej), wskaźnik BMI (grubasom drożej) albo miejsce zamieszkania (wieśniakom drożej) - tak samo bez sensu jak z kryterium dochodowym. Potencjalnych obraźników informuję, że jestem rudą mieszkanką wsi ze sporą nadwagą...


nonon: Nikt tu nie mówi o tym że "biedny" nie będzie płacił mandatów!!! Powinien zostać aktualny taryfikator jako minimum dla "biednych" (raczej mało zarabiających albo nie tak dużo, bo przecież naprawdę biednych nie stać na auto) a powyżej ustalonej średniej odpowiednio więcej. Uważam że to sprawiedliwe, tak jak podatki są uzależnione od dochodu tak mandaty również. Pamiętajmy że dla człowieka majętnego 200 czy nawet 1000 zł mandatu nie stanowi problemu, natomiast dla "biednego" jest to prawdziwa kara!! I może być tak po podwyżce mandatów (coś tam wspominali chyba x 2) że samochody prowadzone przez "biedote" będą jechały zgodnie z przepisami, a mięędzy nimi będą "szaleć" bogole, którzy będą mieć w nosie przepisy (stać ich). W KRAJACH W KTÓRYCH SĄ WYSOKIE MANDATY KIEROWCY JEŻDŻĄ JAK PO SZNURKU!! Czy ktoś kto jeździł np w Niemczech szalał po drogach w Polsce - prawie nikt. Jedziesz w Polsce gość śmiga ile fabryka dała, wyprzedza na trzeciego itp. po przekroczeniu granicy pełna pokora (widziałem takie sceny wielokrotnie i nie jestem na pewno w tym sam) - czemu?!! Bo w Niemczech jakby delikwenta złapali i dostałby 800 euro (3200 zł) albo lepiej mandatu to na dupsku by usiadł a to jest bolesne nawet dla bogatych i oto chodzi!


Bartek: I każdy ma wozić ze sobą zaświadczenie o zarobkach czy jak? a jak ktoś zapomni zaświadczenia to na oko dadzą?


Kys Sobi: Totalnie poroniony pomysł, prawie jak ten, że mając w 4/5 osobowym aucie komplet pasażerów, to będziesz mógł jeździć po buspasach.


Aro Morales: Dlaczego nie? W Finlandii się doskonale ten przepis sprawdza. W tej chwili niektórzy się tylko uśmiechną przy mandacie za "500" i dalej łamią prawo.


Wojciech: Każdy pewnie nagle stanie się bezrobotny ;) Aczkolwiek gdyby policja posiadała program, który łączyłby się z danymi skarbówki ale policjantom wypluwałby tylko kwotę do zapłaty to już było by lepiej.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto