Średnia prędkość najwolniejszego składu na odcinku Bydgoszcz - Gdańsk to 39 km/h. Oznacza to, że wprawny kolarz, przy sprzyjających warunkach, miałby szansę pokonać tę trasę szybciej (na podstawie danych z Tour De Pologne). Najszybciej pojedziemy pociągiem wyjeżdżających z miasta nad Brdą o 10:14. Wówczas w składzie TLK spędzimy "tylko" 3 godziny i 8 minut. Przypomnijmy: oba dworce główne znajdują się w odległości 160 kilometrów od siebie. Nieco szybciej pojedziemy w odwrotnej relacji.
Kiedy skończy się katorga pasażerów kolei? Nie wcześniej niż przed Euro 2012. Ministerstwo infrastruktury przestraszyło się norm, które organizatorom zawodów przedstawili członkowie UEFA. Według wytycznych, podróż koleją pomiędzy ośrodkami, w których rozgrywane będą mecze, powinna trwać maksymalnie cztery godziny. Bez remontu szlaku od Bydgoszczy do Laskowic Pomorskich nie da się utrzymać tych norm pomiędzy Gdańskiem a Poznaniem.
Czytaj też: Strajk kolejarzy na bydgoskim dworcu
Do gdańskiego oddziału Polskich Linii Kolejowych wpłynęły już oferty remontu najbardziej zniszczonego odcinka szlaku. W połowie lipca wskazany będzie najlepszy oferent i jeśli wszystko dobrze pójdzie, budowa ruszy jeszcze w sierpniu. Być może od nowego rozkładu jazdy, który wprowadzany jest w grudniu, uda się już skrócić czas przejazdu. A od czerwca 2012 pociągi TLK mają pokonywać odcinek Bydgoszcz - Gdańsk w dwie godziny (przy założeniu prędkości 120 km/h) I znowu będzie jak... w latach 90-tych.
 |  |  |  |
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
