Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z Bydgoszczy do Torunia w pół godziny. Umowa na brakujący odcinek drogi S10 podpisana

wixad
Po zrealizowaniu inwestycji droga z Bydgoszczy do Torunia potrwa nie dłużej niż 30-35 minut
Po zrealizowaniu inwestycji droga z Bydgoszczy do Torunia potrwa nie dłużej niż 30-35 minut Grzegorz Olkowski
To już pewne - umowa w sprawie brakującego fragmentu drogi nr 10 podpisana! Torunianie odetchną, bo przybędzie im obwodnica. Bydgoszczanie szybciej dojadą do autostrady.

Budowa toruńskiego odcinka drogi S10 oznacza powstanie węzła Toruń Czerniewice oraz Toruń Podgórz. Wraz z dotychczasowymi węzłami (Zachód i Południe) połączą one z układem drogowym miasta zarówno ważną trasę do Bydgoszczy, jak i autostradę A1.

- Podpisaliśmy umowę z konsorcjum Rubau i Poltores – relacjonował Sebastian Borowiak, dyrektor bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej. - Umowa opiewa na 340 milionów złotych za 11,8 kilometra. Procedura trwała długo ze względu na trzy odwołania i niepodpisanie umowy przez firmę, która przedstawiła najkorzystniejsza ofertę.

Ale to już przeszłość/ Przyszłość oznacza - według wyliczeń Sebastiana Borowiaka - że po zrealizowaniu inwestycji droga z Bydgoszczy do Torunia potrwa nie dłużej niż 30-35 minut (przy zachowaniu obowiązujących ograniczeń prędkości.

Pomogli parlamentarzyści. Również bydgoscy

Wicewojewoda Józef Ramlau nie krył zadowolenia: - Doszło do podpisania umowy na wykonanie IV odcinka trasy nr 10. Nie muszę przekonywać nikogo, że jest to trasa wyjątkowa dla regionu i dla metropolii bydgoskiej, bo da to połączenie z autostradą A1.
Radny Przemysław Przybylski podkreślił zasługi parlamentarzystów, również tych z okręgu bydgoskiego: - Bez państwa wsparcia nie byłoby tej inwestycji. To jest nasz wspólny interes, jeśli ma się rozwijać metropolia bydgosko-toruńska.

Prezydent Michał Zaleski szczególne podziękowania skierował pod adresem rządu: - Bardzo dziękuje rządowi pana premiera Morawieckiego za wprowadzenie tej inwestycji do zadań realizowanych w ramach programu budowy dróg ekspresowych i autostrad, ponieważ w pierwotnym programie, który powstał za poprzednich rządów, tego odcinka nie było.

Toruń połączony ze światem

Początkowo trasa pomiędzy Bydgoszczą i Toruniem miała powstać w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Jednak w czerwcu 2020 r. Rada Ministrów zwiększyła limit wydatków przewidzianych na realizację Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014 - 2023 (z perspektywą do 2025 r.). Inwestycja znalazła się w nowym Rządowym Programie Budowy Dróg Krajowych do roku 2030 (z perspektywą do roku 2033). 

Brak odpowiedniego połączenia autostrady z miastem był od lat uciążliwością dla torunian, którzy musieli nadkładać drogi, aby dojechać do „jedynki”.

- W momencie kiedy powstał węzeł Czerniewice, nie miał on połączenia bezpośrednio z Toruniem – wyjaśniał Michał Zaleski. - Zaczęliśmy więc zabiegać o odcinek drogi ekspresowej nr 10. Opracowaliśmy koncepcję, którą przedłożyliśmy GDDKiA pokazującą jak można połączyć węzeł autostradowy Toruń Południe z drogami miasta Torunia poprzez nowy węzeł Toruń Czerniewice. Ten węzeł zostanie wybudowany na drodze nr 10. Na 12-kilometrowym odcinku powstanie również drugi nowy węzeł - Toruń Podgórz. To istotnie poprawi skomunikowanie Torunia z autostradą A1, z drogą ekspresową nr 5 i wreszcie dzięki nowym węzłom będziemy mieli dobre skomunikowanie z resztą kraju.

Jeszcze tylko zniesienie opłat

Na to trzeba będzie jednak jeszcze długo poczekać. Inwestycja miała zostać zakończona w 2026 roku, ale ze względu na poślizg, należy raczej brać pod uwagę 2027.

- Cztery lata szybko miną, ważne aby inwestycja się rozpoczęła – pocieszał Michał Zaleski. - Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe znacznie ułatwi prace projektowe, i umożliwi szybkie rozpoczęcie realizacji. Ciągle oczekujemy jeszcze uwolnienia opłat na autostradzie między węzłem Lubicz i Toruń Południe. Symboliczne wprawdzie 2 złote są jednak dodatkową uciążliwością. Te opłaty są nadmierne i zbędne.

Podczas konferencji prasowej padło pytanie o przyszłość drogi nr 80 (Toruń – Bydgoszcz przez Fordon). - Droga krajowa nr 80 będzie przechodziła w tym roku nieznaczny remont, natomiast jeśli chodzi o przebudowę, na razie nie ma jej w większych planach – przyznał Sebastian Borowiak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto