Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z mieszkania seniora do aresztu. Policja zatrzymała pseudofunkcjonariuszy

Katarzyna Piojda
Jeden z zatrzymanych podczas doprowadzania do aresztu. Jego wspólnik podzielił jego los
Jeden z zatrzymanych podczas doprowadzania do aresztu. Jego wspólnik podzielił jego los nadesłane przez policję
Scenariusz za każdym razem był jednakowy: mężczyźni dzwonili do starszej, wcześniej upatrzonej osoby. Przedstawiali się jako oficerowie Centralnego Biura Śledczego. Przekonywali, że prowadzą akcję specjalną ku przestrodze przed oszustami.

Prosili, aby senior, jeżeli trzyma oszczędności, czy to w domu, czy banku, przekazał ją rzekomemu oficerowi. - My ją zabezpieczymy - twierdzili “mundurowi” bez mundurów.

Pseudofunkcjonariusze byli ubrani normalnie, po cywilnemu. Okazywali jednak legitymację służbową - taką wspólną, na dwóch - dla uwiarygodnienia akcji i podniesienia swojej wiarygodności.

W ten sposób dwaj warszawiacy nabierali coraz więcej osób. 26-latek działał na terenie Bydgoszczy i Torunia, a jego młodszy kolega, 20-latek - poza regionem, m.in. na terenie Wielkopolski.

Wzbudzanie zaufania

Byli przekonywujący, a starsi ludzie, jak się okazało, naiwni. Młodzi mężczyźni razem wyłudzali od seniorów rozmaite kwoty, przeważnie od 15 tysięcy złotych do 75 tysięcy.

Jeden pokrzywdzony przekazał im nawet biżuterię. Gdy tylko młodzieńcy dostawali, co chcieli, znikali. Razem z otrzymanymi darami, oczywiście. Wszystko dzięki metodzie na policjanta.

Już jej nie zastosują. Obaj warszawiacy zostali zatrzymani właśnie przez komendę wojewódzką w Bydgoszczy.

Wygląda na to, że to kolejni członkowie zorganizowanej grupy przestępczej działającej w całym kraju, a rozbitej przez kryminalnych. - Łącznie mogli wyłudzić nawet kilkaset tysięcy złotych - dodaje Kamila Ogonowska.

Pierwsi dwaj zatrzymani zostali pod koniec maja i siedzą w areszcie. Pierwszy ma 27 lat, drugi - 24. Też pochodzą z Warszawy.

Teraz dołączyli do nich ci dwaj.

Czarny interes

- Obaj podejrzani zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie prokurator przedstawił im zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej wyłudzającej pieniądze, czyniąc sobie z tego procederu stałe źródło dochodu - informuje Kamila Ogonowska z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.

Odpowiedzą też za sfałszowanie służbowej legitymacji policyjnej. Niewykluczone natomiast, że zarzutów usłyszą jeszcze więcej.

Sąd zdecydował o 3-miesięcznym areszcie dla obu mężczyzn. Spędzą za kratkami jednak pewnie znacznie więcej czasu.

W proceder mogą być zaangażowane jeszcze inne osoby. Policja to rozpracowuje.

- W drugiej połowie sierpnia bydgoscy policjanci odnotowali cztery zgłoszenia usiłowania wyłudzenia pieniędzy metodą na wnuczka - mówił nadkom. Maciej Daszkiewicz z biura prasowego policji. - Na szczęście żadna nie uwierzyła w tę wersję wydarzeń. Nie przekazała pieniędzy.

Tym razem starsi ludzie uwierzyli. No i pieniądze stracili.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Transport ogromnego generatora ulicami Grudziądza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto