Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z ul. Wojska Polskiego znika tymczasowe przejście. Co dalej z kładką na Wyżynach w Bydgoszczy?

Jarosław Więcławski
Jarosław Więcławski
Konsultacje dotyczące kładki odbyły się w kwietniu.
Konsultacje dotyczące kładki odbyły się w kwietniu. Arkadiusz Wojtasiewicz
Po zakończeniu budowy wiaduktu w ciągu ul. Wojska Polskiego mieszkańcy Wyżyn czekają na decyzję w sprawie pobliskiej kładki. W najbliższych dniach z okolicy zniknie tymczasowe przejście dla pieszych.

Zobacz wideo: Smaki Kujaw i Pomorza - Sezon 4 odcinek 20

od 16 lat

O powstanie zebry przed wiaduktem od strony Wyżyn (zbieg ul. Wojska Polskiego ze Zdobywców Wału Pomorskiego) apelowali społecznicy oraz mieszkańcy. Argumentowali, że podczas wyłączenia obiektu z ruchu, w trakcie prac, odległość między kładką i najbliższym skrzyżowaniem z pasami jest zbyt duża. Drogowcy przychylili się do prośby, tworząc nowe przejście na czas trwania budowy.

– To rozwiązanie tymczasowe. Jak tylko uruchomimy ciąg pieszo-rowerowy na wiadukcie w ciągu ulicy Wojska Polskiego, przejście dla pieszych zniknie. Rozwiązanie jest niekorzystne dla kierowców. Podczas prac obowiązywało tam ograniczenie do 30 km/h. Teraz kierowcy poruszają się już szybciej. W sytuacji, gdyby zostało tam przejście, musieliby oni znów zwalniać między kolejnymi światłami, które są chwilę przed i za tym przejściem. Pamiętajmy, że piesi cały czas mogą poruszać się kładką – tłumaczy Tomasz Okoński, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.

Pozostawienie przejścia spowalniałoby ruch samochodów, a bez wprowadzenia ograniczenia prędkości, byłoby bardziej niebezpieczne dla pieszych. Choć tymczasowe rozwiązanie przypadło do gustu mieszkańcom, którzy często wybierali tę drogę zamiast kładki, niedługo zniknie. Piesi i rowerzyści będą mogli poruszać się nowym wiaduktem już za parę dni.

Drogowcom w czerwcu nie sprzyjała pogoda – przelotne opady uniemożliwiały dokończenie robót przy chodniku, gdzie pozostało położenie nawierzchni żywicznej. Szczegółowa informacja w sprawie daty otwarcia wiaduktu dla pieszych i rowerzystów zostanie opublikowana na stronie ZDMiKP.

Jeśli bydgoszczanie zdecydują tak w konsultacjach, przejście dla pieszych zastąpi kładkę. W tym wypadku nie wystarczy jedynie zaadaptowanie tymczasowego rozwiązania. Inwestycja wymagałaby dodatkowych prac, zapewniających największy komfort i bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom ruchu.

Górą czy dołem?

Na dziś pewne jest, że zaprojektowana ponad 30 lat temu kładka przejdzie do historii. Nadal nie wiadomo jednak, czy zastąpi ją nowa konstrukcja, czy też zostanie ona zastąpiona naziemnym przejściem dla pieszych.

– Raport ze szczegółowymi wynikami konsultacji społecznych zostanie opublikowany na stronie bydgoskiekonsultacje.pl (zgodnie z uchwałą w ciągu 60 dni), po tym jak projektant odniesie się do uwag przekazanych przez mieszkańców w konsultacjach pod względem technicznych możliwości – informuje Marta Stachowiak, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Bydgoszczy. – W konsultacjach społecznych łącznie wzięło udział 2 697 osób – dodaje.

Konsultacje społeczne w sprawie kładki trwały od 7 do 28 kwietnia. Głos mogli zabrać wszyscy mieszkańcy Bydgoszczy. Swoją opinię na temat inwestycji wyrażali w przygotowanej na tę okazję karcie konsultacyjnej. Bydgoszczanie mogli wskazać, który z wariantów jest ich zdaniem lepszy, ale istniała możliwość dopisania własnych uwag i wniosków dotyczących kładki.

W ramach konsultacji odbył się spacer badawczy, podczas którego można było na własnej skórze przekonać się, że kładka nie spełnia współczesnych standardów. Jej pokonanie sprawia ogromną trudność osobom z niepełnosprawnościami czy rodzicom prowadzącym wózek z małymi dziećmi. Odpowiedzialni za przygotowanie dwóch rozwiązań zmian wokół kładki zlokalizowanej przy ul. Boya-Żeleńskiego projektanci z firmy BAK wyjaśniali mieszkańcom szczegóły obu koncepcji.

Pierwszy wariant zakłada rozbiórkę istniejącej kładki. Zamiast niej powstałyby nowe przejścia dla pieszych, przejazdy rowerowe i sygnalizacje świetlne. W rozwiązaniu ujęte jest wydłużenie peronów tramwajowych i przesunięcie zatoki autobusowej. Ta koncepcja obniżyłaby koszty inwestycji, a jej realizacja byłaby szybsza. Pomysł, który podoba się rowerzystom czy pieszym, krytykowali kierowcy, argumentując, że to jeszcze bardziej wydłuży czas, jaki spędzają w korkach.

W drugim wariancie przewidziana jest rozbiórka kładki i jej zastąpienie nową konstrukcją. To rozwiązanie droższe, ale nie miałoby wpływu na przepustowość ul. Wojska Polskiego. W projekcie planowane jest wykonanie wind przy każdych schodach, a na skrajach kładki pochylni. Jej budowa po południowej stronie wymuszałaby likwidację 10 miejsc parkingowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto