3 z 14
Poprzednie
Następne
Zagadka śmierci Piotra w "małej żwirowni" pod Bydgoszczą. Są nowe informacje w sprawie
Był to szczytowy czas akcji poszukiwawczej. Codziennie w Cielu, gdzie mieszkał Piotr i gdzie był widziany po raz ostatni, gromadziło się po kilkaset osób, by ruszać w teren i wypatrywać śladów, które mogły pomóc w odnalezieniu chłopaka. Jeszcze w czwartek 4 czerwca były detektyw Krzysztof Rutkowski poinformował policję o tym, że pies, którego wykorzystywano w poszukiwaniach, podjął dziwny trop. Zwierzę mieszkające u rodziny Nowarkiewiczów było mocno związane z chłopakiem. Czworonożny przyjaciel po kwadransie poszukiwań na łąkach w miejscowości Olimpin w rejonie podbydgoskiej Brzozy, stał się bardzo pobudzony i pognał przez wysokie trawy w kierunku stawu.