Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamiana z długiem

jk
W bydgoskim Pośrednictwie Obrotu Nieruchomościami "ADM" znajduje się ponad 500 ofert zamiany mieszkań. Niektóre leżą już od kilku lat i nic nie wskazuje na to, że szybko zostaną zrealizowane.

W bydgoskim Pośrednictwie Obrotu Nieruchomościami "ADM" znajduje się ponad 500 ofert zamiany mieszkań. Niektóre leżą już od kilku lat i nic nie wskazuje na to, że szybko zostaną zrealizowane. Na większości oferentów ciąży dług za nieuregulowany czynsz. Jeśli ktoś dysponuje gotówką, może znaleźć lokal praktycznie w każdym punkcie miasta.

- Jestem najemcą lokalu gminnego w Śródmieściu. Dwa pokoje, kuchnia, łazienka, ciepła woda, ogrzewanie gazowe. Chciałbym zamienić moje mieszkanie na większe w bloku. Czy jest dla mnie jakaś propozycja? - pyta bydgoszczanin.
Propozycja jest, ale jak się okazuje, nie do przyjęcia. Klient pośrednictwa "od ręki" mógłby otrzymać mieszkanie na Szwederowie. Budynek jest nowy, lokal posiada wszystkie wygody, ma trzy pokoje i balkon, łącznie 60 metrów kwadratowych powierzchni. Niestety, jego najemcy mają dług w ADM, wynoszący około 20 tysięcy złotych. Gdyby nawet chętny na zamianę chciał go spłacić (co jest warunkiem transakcji), to czynsz w tym mieszkaniu wynosi 600 złotych miesięcznie. - Na opłatę tak wysokiego czynszu po prostu mnie nie stać - tłumaczy bydgoszczanin. Pozostaje mu czekanie, aż ktoś złoży odpowiadającą mu ofertę, bądź zamiana na mieszkanie w starym budownictwie. Tu jednak również musi liczyć się ze spłatą zadłużenie spowodowanego przez dotychczasowego najemcę.

- Mam kawalerkę przy ulicy Pomorskiej i dług w wysokości 9 tysięcy złotych. Pójdę na każde inne mieszkanie, byle nie zadłużone - to oferta innego bydgoszczanina. Od kilku już miesięcy pan ten nie może znaleźć osoby zainteresowanej taką zamianą.

W Bydgoszczy w ogóle "nie idą" lokale duże, o powierzchni około 100 metrów kwadratowych. Gdy do tego dochodzi wspólna kuchnia czy korytarz, to szansa na zamianę bliska jest zeru. - Z takimi mieszkaniami mamy najwięcej problemów. Niektóre oferty leżą już kilka lat. Główną rolę odgrywa w tym przypadku wysoki czynsz - wyjaśnia Agnieszka Oleszczak, kierownik Pośrednictwa Nieruchomościami "ADM" w Bydgoszczy.

Innym problemem są dłużnicy, którzy mają wysokie wymagania. Owszem, zdają sobie sprawę ze swej sytuacji, wiedzą, że nie są w stanie spłacić długu, ale ze wszystkich proponowanych ofert rezygnują. Czasami jest to sposób na przetrzymanie. Nie będzie można ich eksmitować w okresie ochronnym, ale po jego zakończeniu dług urośnie o kilka tysięcy złotych. Wówczas albo przyjmą ofertę nieatrakcyjną, albo zostaną wyeksmitowani...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto