Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zapomniany Ferdinand Lepcke?

Marta Czarnecka
Marta Czarnecka
Oprócz "Łuczniczki" i "Potopu" jest coś jeszcze.To półmetrowy posążek kobiety i mężczyzny, wykonany z brązu. Rzeźbę "Pocałunek” wykonał Ferdinand Lepcke. Czy w mieście nad Brdą zobaczymy inne jego dzieła?

Autor "Łuczniczki”, symbolu miasta i zniszczonego przez Niemców "Potopu”. Podziwiany przez tych, którzy mieli okazję wiedzieć jego prace, zupełnie nieznany przez współczesnych.

- Może udałoby się zorganizować w mieście wystawę dzieł Ferdinanda Lepcke - proponuje prof. Zygmunt Mackiewicz, prezes Stowarzyszenia Odbudowy Bydgoskiej Fontanny "Potop”.

Właśnie minęła 105. rocznica odsłonięcia w Ogrodzie Regencyjnym "Potopu” (odsyłamy Czytelników do ostatniego numeru "Albumu bydgoskiego”). Z tej okazji rozmawialiśmy z prof. Mackiewiczem. To wtedy powiedział: - Mało kto pamięta, że w marcu tego roku minęło 100 lat od śmierci Ferdinanda Lepcke. Chciałbym, aby udało się zorganizować w mieście wystawę jego dzieł. Pozostawił po sobie wiele znakomitych prac, które znajdują się w niemieckich muzeach. Lepcke był innej narodowości. Fakt. Ale rzeźbiarz wyróżnił się czymś naprawdę dobrym. To, że mamy jego "Łuczniczkę” powinno być dla nas powodem do dumy. Wszystko to razem stanowi o kulturze miasta.
W tej sprawie prof. Mackiewicz chce rozmawiać z dyrektorem Muzeum Okręgowego (dyr. Michał Woźniak jest na urlopie).

W piątek "Pomorska” skontaktowała się ze Zdzisławem Hojką kuratorem muzealnym. Pytaliśmy, czy w zbiorach muzeum znajdują się jakieś rzeźby Ferdinanda Lepcke?
- Mamy jedną. Zatytułowana jest "Kiss” czyli "Pocałunek”. To wykonane w brązie figurki mężczyzny i kobiety. Rzeźba ma 50-60 centymetrów wysokości. Została zakupiona do muzeum w czasie wojny. Wiemy, że kosztowała 1000 marek.
Zapytaliśmy kuratora, czy wystawa prac F. Lepcke jest możliwa? - Na pewno nie w przyszłym roku, bo kalendarz wystawienniczy jest już zamknięty. Plany na 2011 rok też mamy prawie w stu procentach sprecyzowane. Zorganizowanie takiej ekspozycji to nie lada przedsięwzięcie - od kwerendy po zagranicznych muzeach, po ubezpieczenie zbiorów. O pieniądzach nie wspomnę.

Najwięcej prac autora "Potopu” znajduje się w Galerii Narodowej w Berlinie.


Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich MM-ki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje miasto.


od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto