Odkrywamy Bydgoszcz, odcinek 1
Zawisza Bydgoszcz - Bałtyk Koszalin 2:1 (2:1)
Bramki: Kamil Żylski (39, 44 - karny) - Paweł Rak (7).
ZAWISZA: Dumieński - Maciejewski, Jastrzembski, Paliwoda - Wędzelewski, Sochań, Mielcarek (90.+2. Weremko), Oczkowski - Żylski, Okuniewicz (73. Furst), Koziara.
BAŁTYK: Antkowiak - Rak, Jasitczak, Bedliński (73. Szaflarski), Czenko, Kąkol (84. Król), Forczmański (64. Waleński), Pawłowski (64. Sobstyl), Kruczkowski (64. Gruchała-Węsierski), Bach, Cybula.
Zawiszanie po dwóch zwycięstwach z rzędu nad Elaną Toruń (walkower 3:0) i Pogonią Nowe Skalmierzyce (3:0) chcieli kontynuować dobrą passę. Nie przyszło to łatwo, bo koszalinianie nie są pewni ligowego bytu i zaciekle walczą o każdy punkt.
Pierwsza połowa długo nie układała się po myśli bydgoszczan. Na dodatek szybko stracili bramkę po strzale z dystansu Pawła Raka. Niebiesko-czarni nie potrafili wymienić kilku podań i zawiązać akcji. Z kolei goście dość łatwo przedostawali się pod bramkę Zawiszy i mogli podwyższyć wynik.
Podopieczni Piotra Kołca mieli świetną końcówkę. Najpierw Wojciech Mielcarek zagrał do Kamila Żylskiego, a ten mimo asysty obrońcy zdołał przerzucić piłkę nad bramkarzem. Niedługo później Maciej Koziara wywalczył rzut karny, który na gola zamienił Żylski, strzelając 13 gola w sezonie.
Po przerwie bydgoszczanie kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku, choć od 74. minuty bronili się całym zespołem. Wtedy drugą żółtą kartkę zobaczył Mateusz Oczkowski i musiał opuścić boisko. Obronili skromną przewagę i mogli cieszyć się z trzeciej wygranej z rzędu.
Zawisza awansował na 10. miejsce w tabeli.
W następnym meczu bydgoski zespół zagra na wyjeździe z Polonią Środa Wielkopolska. Spotkanie zaplanowano na sobotę 7 maja na godz. 12.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
