W związku z nagannym zachowaniem Macieja Zegarskiego, szefa kampanii wyborczej PO w Bydgoszczy i asystenta ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, Federacja Młodych Socjaldemokratów chciała wyrazić swoje niezadowolenie z powodu braku wyciągnięcia konsekwencji wobec Zegarskiego.
- Sytuacja z zakładaniem stringów na żołnierski hełm w Afganistanie – miejscu, gdzie giną tysiące ludzi – jest karygodna i nie wyobrażamy sobie, jak taka osoba może odpowiedzialnie pracować z poważnymi osobami, reprezentującymi nasze państwo, jak minister i wojewoda. - mówi Przemysław Biegański, szef FMS Bydgoszcz.
W Bydgoszczy przebywał dzisiaj minister kultury Bogdan Zdrojewski, dlatego FMS postanowiła zorganizować happening, który odbył się o godzinie 15.00 przy okazji spotkania ministra z władzami Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy (ul. Słowackiego 7).
Przed wejściem, na szefa resortu kultury czekali działacze Federacji Młodych Socjaldemokratów.
- Chcieliśmy wręczyć ministrowi stringi, takie jak te, które na hełmie, w Afganistanie nosił Maciej Zegarski, asystent ministra Radosława Sikorskiego - mówił Przemysław Biegański, szef FMS. Działaczy nie wpuszczono na uczelnię. Chcą pocztą wysłać majtki ministrowi spraw zagranicznych.
- „Nie liczy się hasło, liczy się Bydgoszcz”, a Bydgoszcz w kraju ośmieszyły stringi na głowie działacza PO. Może minister Sikorski tego nie zauważył? - pyta Biegański.
Wiesz coś więcej? Napisz do nas
Poinformuj nas o imprezie
Dodaj swój obiekt do bazy
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?