Bydgoskie szczypiornistki po raz drugi grały na wyjeździe. I ponownie spisały się bardzo dobrze. Po wygranej na inaugurację w Białymstoku bydgoszczanki zwyciężyły też w Bolszewie z Olimpem.
- Przez kwadrans grało się dziewczętom ciężko - przyznaje trener Jarosław Brzoskowski. - W 16. minucie po raz pierwszy był remis 7:7. Potem obie drużyny grały bramka za bramkę. Przed przerwą po rzucie karnym objęliśmy prowadzenie. Po wznowieniu gry dziewczęta dorzuciły dwa gole. Najwyższe prowadzenie 18:14 było w 40. minucie. Wydawało się, że mecz jest pod kontrolą. Po kolejnych 10 minutach był remis 20:20. Przewagę straciliśmy głównie po serii prostych błędów. W końcówce dziewczęta zagrały bardzo rozważnie. Po dobrej obronie wyprowadziły trzy skuteczne kontry. Minutę przed końcem prowadziliśmy 25:22 i wygrana była już niezagrożona. Należy pochwalić dziewczęta za grę w ostatnich minutach kiedy grały w osłabieniu, a nawet podwójnym i broniły się bardzo dobrze, rzucając nawet gole - chwalił swoje podopieczne szkoleniowiec bydgoskiej drużyny.
Nie wiedzie się odmłodzonej drużynie akademików. W czwartym meczu podopieczni Andrzeja Kaczorowskiego przegrali po raz czwarty.
Przez pierwszy kwadrans meczu ze Szczypiorniakiem Olsztyn wydawało się, że akademicy pokuszą się o pierwszą wygraną. Grali bardzo dobrze w obronie, wymuszali na rywalach błędy, po których przeprowadzali skuteczne kontry. Szybko objęli prowadzenie 4:1, 6:2 i 9:4. Od 13. minuty zaczęli grać za szybko w ataku, co przełożyło się na oddawanie rzutów z nieprzygotowanych pozycji. Bydgoszczan dopadła rzutowa niemoc. Przez 7 minut nie zdobyli bramki. W tym czasie stracili 4 gole i praktycznie całą przewagę. Mecz zaczął się praktycznie od nowa.
Po przerwie akademicy spisywali się jeszcze słabiej. Zawodzili szczególnie w ataku, marnując mnóstwo sytuacji sam na sam z bramkarzem. W 48. minucie przegrywali 18:26, ale od tego momentu poprawili grę i zaczęli odrabiać straty. Minutę przed końcem przy wyniku 28:29 zmarnowali rzut karny i nie wykorzystali dobitki, tracąc szansę minimum na remis.
OLIMP - BUDOWLANY KS 23:25 (12:13)
BKS: Lubińska, Zwiefka - Pawłowska, Zręba 7, Pięta, Vesteng 7, Grodzka 6, Morkowska 1, Dobaczewska, Pipowska 2, Rutyna, Thorud, Wiśniewska 2, Harnes.
Inne wyniki: Dwójka Łomża - KPR TPD Białystok 27:20, Vistal II Gdynia - Drwęca Lubicz 31:26.
Zaległy z 1. kolejki: Vistal II - Olimp 34:12.
Do rozegrania pozostał mecz: Drwęca - Dwójka.
Kolejność: 1. Vistal II (4 pkt.), 2. BKS (4), 3. Dwójka (2), 4. Drwęca (0), 5. KPR TPD (0), 6. Olimp (0).
AZS UKW - SZCZYPIORNIAK 28:30 (12:12)
AZS UKW: Ligarzewski, Wojtasik - Wódczak 1, Paradowski 5, Gornowicz 8, Kowalczyk 2, Jaszyk 5, Karbowski, Kasiorek 2, Zalewski, Bączkowski, Wojciechowski 4, Kłoś 1, K. Urbański.
Inne wyniki: Orkan Ostróda - SMS ZPRP II Gdańsk 39:26, AZS UMK Toruń - Gwardia Koszalin 22:28, Sambor Tczew - MKS Grudziądz 23:40, Tytani Wejherowo - Cartusia Kartuzy 22:36, Wybrzeże II Gdańsk - Energetyk Gryfino 27:35. Czołówka: 1. Orkan (8), 2. Gwardia (8), 3. SMS ZPRP II (6),... 9. AZS UKW (0).
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?