Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Znamy tożsamość ofiar brutalnego morderstwa na Jersey [ZDJĘCIA]

tom
Podejrzany o dokonanie tej zbrodni Damian R.
Podejrzany o dokonanie tej zbrodni Damian R. nk.pl
Znamy już tożsamość ofiar brutalnego morderstwa na wyspie Jersey. Ofiary pochodziły z Bydgoszczy, Gniewu i Nowego Sącza. Zobacz zdjęcia.

Ofiarami brutalnego mordu na wyspie Jersey są: Izabella Rzeszowska.- żona Damiana, pochodząca z Bydgoszczy, synek Kacper, córka Kinga, przyjaciółka Marta Marta De La Haye wraz z 5-letnią córeczką Julie i teść Damiana Rz.- Marek Garstka

Brutalne morderstwo na wyspie Jersey. Ofiary to Polacy [ZDJĘCIA]

Przypomnijmy

.
Ofiary zostały wielokrotnie ugodzone nożem. Pięć osób zmarło na miejscu, zaś szósta w szpitalu na Jersey, gdzie była operowana. Także podejrzany o zabójstwo mężczyzna z obrażeniami trafił do szpitala i przeszedł operację. "Jest w stanie ciężkim, ale stabilnym" - relacjonował kierownik wydziału konsularnego ambasady RP Dariusz Adler. Według jego informacji, zabójca próbował po dokonaniu czynu popełnić samobójstwo.

Według naszych potwierdzonych w kilku źródłach informacji, podejrzany o mord to 30-letni Damian R. z Nowego Sącza. Tutaj się urodził i wychowywał, w latach 1995-99 uczył się w Zespole Szkół Samochodowych, którego ukończenie dało mu fach i otworzyło drogę do pracy na Wyspach. Z tej szansy skorzystał około siedem lat temu.

Pochodzącą z Bydgoszczy Izabelę poznał, gdy był w wojsku w jej rodzinnym mieście. Ślub wzięli już za granicą. Mieli dwoje dzieci. Zaledwie w czwartek lub piątek poprzedzający straszliwą zbrodnię wyjechali z dwutygodniowych wakacji spędzanych w Nowym Sączu. Byli u rodziców Damiana, mieszkających w Nowym Sączu.

- Damian pragnął wrócić do Nowego Sącza - mówi jedna z mieszkanek osiedla i zastrzega anonimowość.

- O ile wiem, jego żona nie miała na to wielkiej ochoty, a on ją bardzo kochał. Konfliktu z tego powodu chyba nie było. On podobno nawet dał pieniądze deweloperowi na mieszkanie w Nowym Sączu. Mówiło się na osiedlu, iż tamten gość wyciął jakiś numer, że Damian stracił oszczędności z siedmiu lat pracy za granicą. Dokładnie jednak nie wiadomo, ile w tym jest prawdy. Pewnie śledczy zbadają i ten wątek.

Zobacz też: Tragedia na wyspie Jersey: dlaczego sądeczanin zabił?

Źródło: The Sun, nk.pl, naszemiasto.pl

Zobacz też: Morderca z Jersey miał rodzinę w Bydgoszczy

Skype Redakcji

Czatuj ze mną

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto