Znicze i kwiaty podrożały! Nawet Wszystkich Świętych oznacza większe wydatki. Bydgoszczanie już robią zakupy

Zobacz wideo: Nowa jadłodzielnia WSG w Bydgoszczy.

Choć niedawno minister zdrowia zadeklarował, że nekropolie 1 listopada będą otwarte, to wzrost zakażeń koronawirusem nie uspokaja mieszkańców. By uniknąć powtórki sprzed roku, gdy wielu w pośpiechu stroiło groby (decyzja o zamknięciu cmentarzy zapadła 31 października 2020 r. po południu - przyp. red.) ruszyli na zakupy wcześniej niż zwykle.

- Mam do udekorowania dwa groby, więc zamówiłam już znicze oraz wiązanki ze sztucznych kwiatów - mówi pani Zofia, mieszkanka bydgoskich Wyżyn. - Odbieram je na dniach i przechowam w domu, a groby ustroję wcześniej.

Handlowcy, którzy mają stoiska przy cmentarzach, potwierdzają, że zazwyczaj ruch zaczynał się w połowie października, teraz od dwóch tygodni klienci zamawiają wiązanki i znicze.

- Niektórzy już nawet odebrali swoje zamówienia. Inni zrobią to w najbliższy weekend - mówi pani Justyna, która prowadzi stoisko handlowe przy nekropolii na ul. Wiślanej. - Wielu decyduje się na wiązanki z kwiatów sztucznych na żywym świerku.

To już pewne. Na zakupy na Wszystkich Świętych wydamy więcej niż rok temu.

- Ceny kwiatów sztucznych podrożały aż o 300 proc. Wiązanki z 6 kwiatów na świerku kosztują ok. 100 zł. Znicze też są droższe. Te najtańsze poszły o złotówkę w górę. Przed rokiem mały znicz można było kupić za 2 zł, teraz za 3 zł. Najwięcej osób kupuje te w cenie od 10 do 40 zł. Dobrze sprzedają się wkłady elektryczne. Mam też takie eleganckie znicze robione we Włoszech, ale to już wydatek nawet rzędu 120 zł.

Wielu bydgoszczan w tym roku decyduje się samodzielnie porządkować groby bliskich, bo ceny usług oferowanych przez profesjonalne firmy też podrożały.

W Przedsiębiorstwie „Zieleń Miejska” Sp. z o.o. w Bydgoszczy normalnie jednorazowa opieka nad grobem kosztuje teraz 150 zł - rok temu 100 zł (pojedynczy grób). Za grób podwójny trzeba zapłacić 180 zł (rok temu 120 zł). W tych cenach mieszczą się umycie nagrobka, uporządkowanie terenu, złożenie kwiatów i zapalenie znicza. Jednak przed Wszystkimi Świętymi cena usług jeszcze bardziej wzrasta. Od 30 października do 2 listopada za przygotowanie i dekorację grobu zapłacimy 200 zł za pojedynczy grób (rok temu 150 zł) i 230 zł za podwójny grób (rok temu 180 zł.

- Zainteresowanie jest trochę mniejsze, ale mamy już 85 zamówień i pewnie ich jeszcze przybędzie - mówi Filip Hołysz, kierownik Zakładu Pogrzebowego w Zieleni Miejskiej. - To przede wszystkim nasi stali klienci. Niektórzy decydują się na taką usługę wcześniej, by było taniej. W tym roku uruchomiliśmy też sklep internetowy i można zlecić porządkowanie grobów online. Do tych prac nie zatrudniamy osób z zewnątrz, tylko delegujemy kilku naszych pracowników. Jesteśmy w stanie wykonać zlecenie nawet, jeśli ktoś zgłosi się do nas na ostatnią chwilę.

Porządkowaniem grobów przed 1 listopada zajmują się też niektóre firmy działające przy cmentarzach.

- Zwykle miałam ok. 30-40 zamówień, teraz 10 i to głównie od klientów, których grobami bliskich opiekujemy się przez cały rok - mówi pani Justyna, prowadząca stoisko przy ul. Wiślanej. - Uporządkowanie grobu pojedynczego to wydatek u nas 100 zł, a podwójnego 150-200 zł. Wszystko zależy od tego, w jakim stanie jest nagrobek. Zamówień na czyszczenie lastryko nie przyjmuję, bo klient musiałby zapłacić aż 300 zł, a umycie takiego grobu jest niezwykle czasochłonne.