Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zniszczona rura z truciznami po Zachemie w Bydgoszczy zatkana... workami z piaskiem. I trucizna płynie do Wisły...

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Rura wodociągowa do dawnego Zachemu została w nieznany bliżej sposób rozcięta. Teraz ktoś zatkał odpływ toksycznych substancji... workami z piaskiem.
Rura wodociągowa do dawnego Zachemu została w nieznany bliżej sposób rozcięta. Teraz ktoś zatkał odpływ toksycznych substancji... workami z piaskiem. Jarosław BUtkiewicz
Zanieczyszczenia z byłego bydgoskiego Zachemu z rozciętej celowo rury wodociągowej mogą trafiać do Wisły. Zdaniem WIOŚ nie powinny być jednak wielkim zagrożeniem. Prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie, a przeciętą rurę... ktoś zatkał workami z piaskiem!

Akcja ściągnięcia kota z przęsła mostu uniwersyteckiego w Bydgoszczy

W sierpniu pisaliśmy o tym, że na rurze wodociągowej biegnącej do dawnych Zakładów Chemicznych Zachem pojawiło się uszkodzenie. Teraz, przy nieczynnych zakładach, rurą o przekroju prawie spływa woda zawierająca toksyczne trucizny z dawnego składowiska odpadów Zielona.

Podczas ostatniej sesji sejmiku województwa pytał o to Roman Jasiakiewicz, były prezydent Bydgoszczy.

Nie wiemy kto to przeciął – podkreślała Małgorzata Witkowska z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Bydgoszczy. Uspokajała: - Jest wpływ zanieczyszczeń charakterystycznych dla Zachemu, ale nie są one znacząco stężone.

Poinformowała, że właściciel terenu podjął działania mające na celu uszczelnienie dawnego rurociągu, a WIOŚ prowadzi monitoring - W naszej opinii, jest to mała skala cieku płynącego w kierunku Wisły - stwierdziła Witkowska.

Celowo podziurawiona

- Rura nie była tylko celowo w pierwszej kolejności podziurawiona, aby obniżyć ciśnienie. Następnie celowo rozcinana palnikiem i rozginana na zewnątrz - uważa jeden z naszych rozmówców znających sprawę. - Rozcięcia dokonano w dwóch miejscach. Zniszczono wodociąg z dwóch powodów. Pierwszy to odkopanie odcinka północnego i wywiezienie na złom. Drugi to obniżenie poziomu wody w zbiorniku sedymentacyjnym, aby mieszkańcom nie zalewało piwnic i domów.

Problem się nie rozwiąże

Profesor Mariusz Czop z Akademii Techniczno-Górniczej w Krakowie, która prowadziła badania zanieczyszczeń gleby w Łęgnowie-Wsi, do której spływa większość zanieczyszczeń ze składowiska Zielona, nie owija w bawełnę:
- To że nastąpiło i postępuje skandaliczne "zakłamanie" problemu skażeń po Zachemie i zagrożeń dla mieszkańców osiedla Łęgnowo Wieś, nie oznacza że problem sam się rozwiąże. Działania organów powołanych dla ochrony środowiska jak widać na licznych przykładach są kompletnie nieskuteczne lub co szczególnie przykre nie poczuwają się one nawet z moralnego punktu widzenia do jakichkolwiek działań. Ale to nie tylko w Bydgoszczy tylko niestety w całym kraju ten niewydolny system stwarza zagrożenie dla licznych społeczności, naprawdę wielu tysięcy ludzi i ogólnie dla całego bezpieczeństwa państwa. Zwykły człowiek jest sam z tym skażeniem które zalewa go z każdej strony a urzędnicy go nie widzą, nie mogą zmierzyć lub przepisy prawne są zagmatwane.

Śledztwo prokuratury

Prokuratura Rejonowej Bydgoszcz-Południe postanowiła wszcząć śledztwo w sprawie przecięcia rury. Czynu miano dokonać od co najmniej 22 sierpnia do 24 sierpnia 2020 r. w Bydgoszczy przy ul. Ku Wiśle. Chodzi o zapis w prawie dotyczący umyślnego zanieczyszczenia wody, powietrza i powierzchni ziemi. Według szacunków po rozcięciu rury ze zbiornika mogło spłynąć nawet 30 tys. m sześc. skażonych wód. Występują w nich fenol, ale również związki chlorowcoorganiczne oraz wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne.

Remediacja

Przypomnijmy: 22 czerwca 2018 r. pomiędzy Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej a Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska w Bydgoszczy została zawarta umowa o dofinansowanie projektu „Remediacja terenów zanieczyszczonych w rejonie dawnych ZCh „ZACHEM” w Bydgoszczy w celu likwidacji zagrożeń zdrowotnych i środowiskowych, w tym dla obszaru Natura 2000 Dolina Dolnej Wisły oraz Morza Bałtyckiego” nr POIS.02.05.00-00-0003/17 w ramach działania 2.5 Poprawa jakości środowiska miejskiego oś priorytetowa II Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020.

Realizacja projektu przewidziana jest na lata 2018-2023, a planowany całkowity jego koszt wynosi 93 425 000 zł, w tym 79 411 250 zł pochodzi ze środków Funduszy Europejskich.

Projekt służy przede wszystkim interesowi publicznemu i przyczynia się do efektywnej realizacji celów Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko poprzez likwidację bezpośredniego zagrożenia środowiskowego w obszarze oddziaływania dawnych Zakładów Chemicznych Zachem w Bydgoszczy ze szczególnym uwzględnieniem ochrony obszaru Natura 2000 Dolina Dolnej Wisły oraz wyeliminowanie bezpośredniego zagrożenia zdrowotnego mieszkańców osiedli Łęgnowo i Łęgnowo-Wieś zlokalizowanych w obszarze migracji zanieczyszczeń z rejonu kompleksu składowisk przy ul. Zielonej.

Cztery potężne zbiorniki na propylen wraz z instalacjami, wkrótce pójdą na złom. To kolejna rozbiórka obiektów byłego Zachemu. Wkrótce zniknie też charakterystyczny łącznik przy bramie wjazdowej od strony ul. Wojska Polskiego.

Przesuń zdjęcie gestem lub naciśnij strzałkę w prawo

Wkrótce znikną ostatnie ślady po potędze bydgoskiego Zachemu...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto