Ze zwiastunów widać, że ciekawe. „Bydgoszcz od świtu do zmierzchu“ to pierwsza filmowa monografia miasta w XXI wieku, zrealizowana w ramach międzynarodowego projektu „Świat od świtu do zmierzchu”.
W podobny sposób powstały również portrety gruzińskiego Tbilisi, mołdawskiego Kiszyniowa i ormiańskiego Erewania. To tylko w ubiegłym roku. Wcześniej jednak podobne filmy powstały już między innymi w Moskwie, Tokio, Pekinie i Mińsku.
Bydgoszcz jest jak na razie jedynym polskim miastem, które znalazło się w tym projekcie. Jego liderem i mentorem jest wywodzący się z Bydgoszczy dokumentalista Mirosław Dembiński, który prowadził i koordynował warsztaty, które odbywały się u nas w zeszłym roku.
Bydgoski film składa się aż z 26 etiud autorskich nakręconych i wymyślonych przez mieszkańców Bydgoszczy (w większości amatorów) pod czujnym okiem dokumentalistów - Dembińskiego, Macieja Drygasa oraz bydgoskich twórców - Marcina Sautera i Macieja Cuske.
Etiudy opowiadają o różnych obliczach miasta – o zapomnianych warsztatach rzemieślniczych, o kominiarzach, o bydgoskich Romach, o młodziutkim Chińczyku uczącym się w bydgoskiej szkole muzycznej, o zwykłych ludziach, którzy okazują się niezwykli. - Zależy nam, aby bydgoszczanie i nie tylko, dostrzegli obraz tego miasta, jakiego wcześniej nie znali - mówił po zakończeniu warsztatów Dembiński. - Wszyscy pracowali naprawdę od świtu do zmierzchu, czasem nawet dłużej. Myślę, że efekt tej pracy jest jeszcze lepszy niż zakładaliśmy.
Czy tak jest przekonamy się w niedzielę o godz. 20 w kinie Orzeł. Wstęp na premierę jest wolny.
(JPL)
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?