Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zupełnie nowy parking w Bydgoszczy przy ul. Grudziądzkiej stoi pusty. Kierowcy: - To absurd!

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Miesiąc po uruchomieniu wartego 40 mln zł wielopozimowego parkingu przy Urzędzie Miasta w Bydgoszczy prawie... nikt z niego nie korzysta. Samochody można policzyć na palcach jednej ręki, w dodatku niektórzy kierowcy mogą zahaczyć dachem samochodu o wjazd!
Miesiąc po uruchomieniu wartego 40 mln zł wielopozimowego parkingu przy Urzędzie Miasta w Bydgoszczy prawie... nikt z niego nie korzysta. Samochody można policzyć na palcach jednej ręki, w dodatku niektórzy kierowcy mogą zahaczyć dachem samochodu o wjazd! Arkadiusz Wojtasiewicz
Miesiąc po uruchomieniu wartego 40 mln zł wielopozimowego parkingu przy Urzędzie Miasta w Bydgoszczy prawie... nikt z niego nie korzysta. Samochody można policzyć na palcach jednej ręki, w dodatku niektórzy kierowcy mogą zahaczyć autem o wjazd!

Zobacz wideo: Odkrywamy Bydgoszcz, odcinek 1

od 16 lat

14 lipca uruchomiono część parkingu na ul. Grudziądzkiej, która wchodzi w skład Strefy Płatnego Parkowania. Miasto udostępniło kierowcom 270 miejsc parkingowych. Klienci Urzędu Miasta mogą zostawić samochód na 30 minut bez żadnych opłat. Zgodnie z regulaminem dla pozostałych - pierwsza godzina parkowania kosztuje 3,80 zł, druga 5,40 zł.

Co dzieje się na otwartym nieco ponad miesiąc temu parkingu? Nic. - Tam jest pusto - opowiada jeden z kierowców. - To jest o tyle ciekawe, że wcześniej, kiedy parkingu nie było, przed Urzędem Miasta na Grudziądzkiej było trudno zaparkować. Gdzie podziały się te wszystkie samochody? Zezłomowano?

Sprawdziliśmy około południa. Parkujących na dotychczas udostępnionych 270 miejscach można policzyć na palcach dwóch rąk. Trzykondygnacyjny obiekt praktycznie jest pusty.

- Parkujący do tej pory w tym miejscu uciekli, ku nieszczęściu mieszkańców, na wzgórze w okolice wieży ciśnień - mówi mieszkaniec tamtego rejonu. - Tutaj nie da się teraz między auta wsadzić szpilki, tak jest ciasno. Przy okazji budowy tego absurdalnego parkingu trzeba się nawet paradoksalnie cieszyć z takiej sytuacji. Gdyby był zapełniony tak, jak był planowany, bez zmiany i rozbudowy układu wjazdu i wyjazdu, generowałby potworny ruch, kierowcy już na Szubińskiej staliby w ciągłych korkach. A jedyna zmiana w organizacji ruchu w tym miejscu to dołożenie kolejnych świateł, czyli kolejny "stop". Inna rzecz, mam wrażenie że ustalenie zasad parkowania w tym miejscu na bezpłatne 30 minut to zwyczajne naciąganie ludzi na kasę. Nie da się w urzędzie załatwić osobiście sprawy w 30 minut. Trzeba więc wykupić bilet...

Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy, któremu teraz podlega parking, udostępnił nam dane z jego działalności od połowy lipca. Oto one:

  • parkowanie bezpłatne, czyli do 30 minut - zarejestrowano 2365 pojazdów;
  • płatne parkowania - 1239 pojazdów.

Druga część parkingu w ramach Park&Ride - czyli kolejnych 300 miejsc - ma być uruchomiona we wrześniu.

Kierowców, z którymi rozmawialiśmy, irytuje i śmieszy jeszcze jedna rzecz. Skrajnia wjazdu na parking została ustawiona na wysokości... 1,8 metra! Jeśli ktoś ma wyższe auto albo spory bagażnik dachowy, rowery albo np. nieco większe auto terenowe... po prostu uderzy w betonową belkę. Dla porównania - skrajnia na parkingu wielopoziomowym w okolicy, przy Wałach Jagiellońskich, jest ustawiona na wysokości 2,2 metra.

- Ustalenie wysokości wjazdu na parking przy ul. Grudziądzkiej podyktowane było przede wszystkim chęcią zapewnienia jak największej ilości miejsc parkingowych przy założeniu maksymalnej wysokości obiektu wynikającej z uwarunkowań miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego - maksymalnie 5 pięter, 16 metrów wysokości. Celem budowy parkingu było ograniczenie ruchu na Wyspie Młyńskiej oraz likwidacja miejsc parkingowych w ścisłej strefie śródmiejskiej - tłumaczy Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy.

Parking miał od początku szereg drobnych usterek. Odbiory trwały do 31 maja. M.in. na dolnych poziomach trzeba było wymienić wszystkie uszkodzone kostki nawierzchni.

Oto, kogo kamerka samochodu Google przyłapała w Bydgoszczy na rowerze. Znajdziecie się? Może ktoś znajomy? Zobacz zdjęcia >>>

Przyłapani w Bydgoszczy na rowerach. Samochodzik Google Stre...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto