1 z 3
Następne
Babcia, która inspiruje. Dziadek, który przekazuje schedę. Zapytaliśmy bydgoszczan, co zawdzięczają swoim babciom i dziadkom
- Babcia zawsze chciała zostać tancerką i wymykała się z domu na zajęcia, na gimnastykę artystyczną. Choć naszym zdaniem zamiast skupiać się na tańcu powinna śpiewać - do dziś ma głos jak dzwon! Nigdy nie go nie ćwiczyła, a śpiewała cudownym, postawionym głosem operowym, czasem piękniej niż niejedna solistka operowa! Niestety nigdy tego talentu nie wykorzystała zawodowo - czasy były bardzo ciężkie i walczyła o przetrwanie, pracując w sklepie z chemią. Serce ściska żal, bo z takim głosem naprawdę mogłaby śpiewać na każdej scenie świata! - opowiada Emilia Czekała.