Praca inwentaryzatora to połączenie pracy magazynowej z pracą biurową. Oprócz wielogodzinnych spacerów między półkami z asortymentem, osoba odpowiedzialna jest za cykliczne liczenie towaru. Inwentaryzator spędza także niemało czasu przed komputerem wprowadzając i sumując dane.
Liczenie stanów w sklepie spożywczym jest w miarę proste. Polega ono na zliczaniu np. tabliczek czekolady, paczek chipsów itp. Sprawa komplikuje się, zwłaszcza jeśli inwentaryzacja dotyczy liczenia komponentów, które są częściami składowymi półfabrykatów. Weźmy pod uwagę śrubki. Dzisiejsze fabryki posiadają wagi, które przy określeniu kilku parametrów produktu potrafią zamiast wagi wyświetlić jego ilość. Ale co jeśli te śrubki wchodzą w skład innych produktów, a te inne produkty tworzą odrębne modele? Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej kiedy w grę wchodzi demontaż i wspomniane wcześniej śrubki wracają do swojego pierwotnego położenia. Liczenie stanów wychodzi najlepiej kiedy nie są przeprowadzane żadne prace nad montażem komponentu, który jest liczony. W przeciwnym razie istnieje bardzo duże ryzyko pomyłki, co może nieść za sobą pewne konsekwencje.
Inwentaryzator nie zajmuje się tylko liczeniem produktów, w pewnym sensie jest też ogniwem logistycznym w firmie. Sprawdzając stany magazynowe produktów w przedsiębiorstwie jest w stanie stwierdzić, czy np. firma jest w stanie zrealizować zamówienie klienta, czy też brakuje jakichś komponentów, które trzeba sprowadzić od ich producenta. Jednym słowem - inwentaryzacja to zajęcie, które nie ma końca.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?