Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dla kogo ta komunikacja? Dla kogo to miasto?

Daniel Kaszubowski
Daniel Kaszubowski
Analizując kolejne decyzje ZDMiKP można niejednokrotnie dojść do ...
Analizując kolejne decyzje ZDMiKP można niejednokrotnie dojść do ... A. Wodzień/archiwum MM
Analizując kolejne decyzje ZDMiKP można niejednokrotnie dojść do wniosku, że są one pozbawione jakiejkolwiek głębszej wizji. I to nie tylko wizji, ale i dalekowzroczności.


Rozkład jazdy ZDMiKP

Za najprostszy przykład może posłużyć system „A+T”, który praktycznie już nie funkcjonuje (odkąd zlikwidowano bilety okresowe na ten system), czy też łączenie i likwidowanie linii autobusowych.

„System A+T” - pod tym hasłem kryła się synchronizacja linii autobusowych i tramwajowych tak, aby umożliwić (pierwotnie mieszkańcom peryferyjnego Fordonu i Osowej Góry) szybki i sprawny transport do centrum miasta. Zintegrowano więc linie 70,72, 74 i 71 z tramwajami linii 3, mieszając przy okazji w trasach innych autobusów tak, aby kursy nie pokrywały się. Z biegiem czasu w system włączono także komunikację obsługującą Łęgnowo. Cóż jednak z tego wyszło?

Miesiącami nie sposób było tak dopasować kursy autobusów i tramwajów, aby nie dochodziło do mijania się a to autobusu z tramwajem, a to tramwaju z autobusem. Do tego doszła kwestia pierwszeństwa na skrzyżowaniach z sygnalizacja świetlną, gdzie każdorazowo musiał utknąć tramwaj. Za ostateczny upadek tego „systemu” można uznać nowe taryfy biletowe, które zlikwidowały możliwość zakupu biletu okresowego na ten wariant.

Drugim przykładem jest „dostosowywanie linii” autobusowych. W cudzysłowie, bo mam wątpliwość, na ile to jest dostosowywanie DO POTRZEB MIESKZAŃCÓW (bo do tego powinna być dostosowywana komunikacja), a na ile realizowanie planów finansowych i „widzi mi się” ZDMiKP. Wystarczy tu wspomnieć o linii nr 54. Do tego mnożenie wariantów dla linii nr 79, czy wycofanie się z wariantowości linii 70 i przetrasowanie autobusów 93 i 94 – z równoczesnym ograniczeniem 72.

No i wraz z przetrasowaniem autobusów upadły też ostatecznie tzw „linie przyspieszone”, które różnią się tym od tych zwykłych wyjeżdżających z Fordonu, że zatrzymywały się tylko na dwóch/trzech przystankach mniej, by dalej zatrzymywać się na praktycznie wszystkich przystankach poza Fordonem.

ZDMiKP nie przyzna się jednak do jakiegokolwiek błędu. Tego nie potrafił nawet dyrektor Siuda. A co dopiero jego następca, który – po części – kontynuuje jego politykę? Szczególnie tą związaną z komunikacją z mieszkańcami.

Dla kogo więc jest to miasto i komunikacja? Sztuka, dla sztuki, czy może jednak coś dla nas – mieszkańców?

Zobacz też:


Inscenizacja walk z 1939 roku

Czar starego autobusu miejskiego

Wystawa kotów rasowych

Trasa Uniwersytecka w budowie
Dołącz do MMBydgoszcz.pli napisz artykuł! Poinformuj nas, co się dzieje w mieście. Pochwal się swoimi zdjęciami, komentuj wpisy i załóż własnego bloga!
» dodaj artykuł
» dodaj zdjęcia
» dodaj wydarzenie
» dodaj wpis do bloga
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto