Dlaczego na tej ulicy od ponad roku stoją bariery?

- Ponad rok temu był remont krawężników i odgrodzono fragment jezdni. Dziwię się, że bariery nadal znajdują się na ulicy Dwernickiego i dostarczają rozrywki młodzieży z osiedla - pisze pan Roman i dodaje, że od czasu do czasu jest „zabawnie”, bo bariery są stawiane w poprzek jezdni. Czy ktoś oczyści ulicę z tych „ozdób”? Można zadać to pytanie Straży Miejskiej, która interweniowała usuwając przeszkody - uważa się mężczyzna.

Rzecznik Straży Miejskiej w Bydgoszczy Arkadiusz Bereszyński mówi, że być może były to dawne interwencje. - W marcu nie podejmowaliśmy na Dwernickiego działań w związku z przewracanymi na jezdnię zaporami.

Nowych interwencji na razie nie będzie, bo od 2 kwietnia realizowane są wyłącznie zgłoszenia związane z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. Zgodnie z poleceniem wojewody, wyznaczono następujący zakres działań dla Straży Miejskiej: dyslokacja patroli zgodnie ze wskazaniami policji; wspólne patrole z policją; współpraca z policją odnośnie weryfikacji realizacji nakazów, zakazów i obowiązków wynikających z przepisów prawa w zakresie zapobiegania rozprzestrzeniania się koronawirusa. Wojewoda polecił, aby pozostałe zadania straży były realizowane tylko w zakresie, w jakim służą prowadzeniu działań w ramach ww. obowiązków.

Po co są bariery, wyjaśnia Tomasz Okoński z ZDMiKP w Bydgoszczy: - Planowana jest przebudowa sieci gazowej. ZDMiKP kontroluje i utrzymuje zapory, które mają zapobiegać obciążeniu pasa ruchu nad planowanym do przebudowy gazociągiem. Była tam prowadzona inwestycja z krawężnikami i zostawiliśmy bariery dla bezpieczeństwa prac przy gazociągu. Gdy PGNiG zakończy prace, bariery znikną - mówi Tomasz Okoński.

W PGNiG nie odpowiedziano na nasze pytanie o termin zakończenia prac.
Przeczytaj też: Nie naprawią lamp, dopóki miasto nie dogada się z operatorem