Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fordon upada - twierdzi Kazimierz Drozd, radny SLD

Redakcja
archiwum Gazety Pomorskiej
Kazimierz Drozd, radny SLD zarzuca władzom, że doprowadzają do degradacji Fordonu. - Obietnice zostały na piśmie - mówi.

Zdaniem Drozda, radnego SLD z Fordonu, brakuje pomysłów, by ożywić ten teren. - Były  obietnice rewitalizacji, ale póki co pozostały one na papierze - uważa. - Ratusz proponuje, by ci, którzy chcą wyremontować budynki, mają się do tego dokładać. Ale jak to zrobić, skoro ludzie nie mają co do garnka włożyć.

Zdaniem radnego, problemem Fordonu jest też kiepskie połączenie z centrum. - Żeby skorzystać z kulturalnej oferty, trzeba poświęcić godzinę na dojazd w jedną stronę - przekonuje Kazimierz Drozd. - I poprzedni i obecny prezydent obiecywali, że w Fordonie powstanie placówka kulturalna.


WYBORY 2014: AKTYWNIE I ZE WSPARCIEM MIASTA


Były poseł Grzegorz Gruszka uważa za zły pomysł  jednego z kandydatów na prezydenta, by powołać burmistrza Fordonu. - To niezgodne z prawem, lepszy byłby wiceprezydent do spraw Fordonu - dodaje Gruszka. Polityk SLD zarzuca też brak zainteresowania Bydgoszczą posłowi PO Pawłowi Olszewskiemu. - W kolejnych wyborach ma podobno kandydować spod Warszawy. Nic dziwnego, wstydzi się oceny wyborców - twierdzi Gruszka. Dodaje, że jest chętny do debaty z posłem Olszewskim.

Anna Stasiewicz

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto