Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Giną napisy na bydgoskich murach

Redakcja
Anna Stasiewicz
Z roku na rok jest ich, niestety, coraz mniej. Stare napisy na murach przegrywają walkę z czasem. Konserwator może nakazać pozostawienie napisu, ale zabytek musi być wpisany do rejestru.

Spacerując po ulicach w centrum Bydgoszczy, warto czasem zadrzeć głowę, by na niektórych kamienicach wypa- trzyć stare napisy reklamowe: sklepów, punktów usługowych czy fabryk. W epoce, kiedy o billboardach nikt jeszcze nie słyszał, umieszczano reklamy właśnie na murach.

Reklam na murach coraz mniej

Niestety, niewiele z nich przetrwało do naszych czasów. Giną bezpowrotnie podczas remontów elewacji czy wyburzania kamienic. Z roku na rok jest ich w Bydgoszczy coraz mniej.

- A przecież mają wartość historyczną - oburza się Jarosław Butkiewicz, prezes Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "Bunkier". - W dodatku wystarczy spojrzeć, jak zostały wykonane, z jaką starannością. Czcionka, wzór, obecni autorzy nierzadko pstrokatych i robionych bez gustu reklam powinni brać z nich przykład - dodaje.

Jest rejestr, jest ochrona

- W obiektach wpisanych do rejestru zabytków mamy moc prawną, by nakazać pozostawianie i odrestaurowanie oryginalnych napisów umieszczanych niegdyś na ścianach kamienic, np. w portalach, czyli ozdobnym obramieniu drzwi wejściowych - mówi nam Iwona Jantoń, główny specjalista ochrony zabytków z Biura Konserwatora Zabytków.

Tak było w przypadku obiektu przy ul. Kołłątaja 9 powstałego w stylu eklektycznym z zastosowaniem form zaczerpniętych z manieryzmu niderlandzkiego. Obecnie  to budynek Przychodni Akademickiej i Śródmieście.

Jeden napis ocalał

- W 2012 roku miasto  w ramach budżetu konserwatora zabytków za kwotę około 40 tysięcy złotych poddało renowacji oba portale budynku wybudowanego wg projektu architekta Karla Bergnera z inicjatywy Towarzystwa Opieki nad Niewidomymi jako przytułek dla niewidomych - wyjaśnia Iwona Jantoń. -  napis "Blindenheim" w portalu - został odrestaurowany i wyzłocony, tak jak było to pierwotnie. W okresie międzywojennym również mieściło się tu Schronisko dla Niewidomych.

- Jedną z form ochrony konserwatorskiej jest sporządzanie dokumentacji historyczno-konserwatorskiej i fotograficznej.  I dlatego w przypadku, gdy nie możemy dać nakazu pozostawienia takich napisów, dokumentujemy budynki, na których zachowały się ich pozostałości - dodaje Iwona Jantoń.

Niektóre zostały tylko na zdjęciach

Na forum stowarzyszenia "Bunkier" kiedyś pojawił się nawet wątek dotyczący starych napisów na bydgoskich murach. Jeden z forumowiczów wrzucił kilka zdjęć, kolejny następne. - W krótkim czasie pojawiło się mnóstwo fotografii dokumentujących stare napisy na murach - opowiada  Jarosław Butkiewicz.

Sam jednak obserwuje ze smutkiem, że napisy, które jeszcze kilka lat temu sam fotografował, dziś już nie istnieją. Niektóre, jak ten na kamienicy przy Starym Porcie, są odsłaniane przypadkiem, kiedy z elewacji odpadł tynk.

- Wszystkie zdjęcia są w naszych zbiorach. Niektóre mają już wartość historyczną. Może ktoś zdecyduje się zrobić wystawę albo wydać publikację dokumentującą przedwojenne reklamy w naszym mieście - ma nadzieję prezes  stowarzyszenia "Bunkier".

Anna Stasiewicz

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto