Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jedenaste: nie kupuj

J
Krakowscy samorządowcy chcą wprowadzić zakaz pracy hipermarketów w niedziele i dni wolne. Także w bydgoskiej Radzie Miasta są zwolennicy takiego rozwiązania.

Krakowscy samorządowcy chcą wprowadzić zakaz pracy hipermarketów w niedziele i dni wolne. Także w bydgoskiej Radzie Miasta są zwolennicy takiego rozwiązania. Nie ma jednak pewności, czy lokalne władze mają kompetencje, by zakazywać marketom prowadzenia działalności w określone dni.

Na tym, by wielkopowierzchniowe sklepy nie pracowały w niedziele, szczególnie zależy przedstawicielom drobnego handlu.

- Sytuacja tego sektora nie jest zła. Jest tragiczna. Byłoby więc dobrze, gdyby chociaż w niedziele zwiększyły się obroty małych sklepów - uważa Małgorzata Gęsikowska, prezes Kujawsko-Pomorskiego Zrzeszenia Handlu i Usług.
Sklepikarze w obronę przed handlowymi Goliatami mogą liczyć głównie na wsparcie polityków z prawicy.

- Nie słyszałem o krakowskiej inicjatywie, ale warto byłoby i u na zastanowić się nad takim rozwiązaniem. Za tym, by sklepy były zamknięte w niedzielę, przemawia chrześcijańska tradycja - uważa Sławomir Młodzikowski, radny Ligi Polskich Rodzin.

Jednoznacznej opinii o propozycji zamykania marketów w niedziele nie ma szef klubu radnych PiS Kosma Złotowski:

- Uważam, że tego typu sprawa powinna być rozwiązana na szczeblu parlamentarnym, a nie przez poszczególne samorządy. Poza tym nie do końca jestem przekonany, czy powinny być zamknięte, skoro tylu ludzi wybiera taki sposób spędzania wolnego czasu.

Nic przeciwko pracy hipermarketów w niedziele nie mają przedstawiciele SLD, największego klubu w bydgoskim samorządzie.

Jednak nawet gdyby większość naszych rajców poszła w ślady krakowskich kolegów, to pojawiłyby się wątpliwości natury prawnej, czy gmina może zakazać niedzielnego handlu.
- Wprawdzie w kompetencjach samorządu jest możliwość określania godzin pracy handlu, ale uchwała o zakazie prowadzenia działalności w określony dzień mogłaby zostać uchylona przez organ nadzorczy, czyli wojewodę - uważa Teresa Ogozeja z referatu prawnego Urzędu Miasta.

Jednak radni z Krakowa przekonują, że można wykorzystać właśnie przepis o kształtowaniu godzin pracy handlu, ustalając, że w soboty hipermarkety mogą pracować do godz. 18.00, a wznowić pracę dopiero w poniedziałek o 5.00.
Co zrozumiałe, sieci handlowe wypowiadają się przeciwko jakimkolwiek ograniczeniom.

- Ale oczywiście, gdyby taki przepis został wprowadzony, to byśmy się do niego zastosowali. Trzeba jednak pamiętać o konsekwencji takiej decyzji. Byłoby nią między innymi ograniczenie zatrudnienia o 10, a może nawet 15 procent - przestrzega Dorota Patejko, rzecznik prasowy sieci Auchan.
Polska jest krajem wyjątkowo liberalnym, jeśli chodzi o weekendowy handel. W wielu krajach europejskich, na przykład w Niemczech, w niedzielę wszystkie sklepy - zarówno markety, jak i małe placówki - są zamknięte.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto