Język polski za maturzystami

Wczoraj egzaminem pisemnym z języka polskiego ponad 9,5 tysiąca maturzystów bydgoskich szkół średnich przystąpiło do tegorocznego egzaminu dojrzałości. Motywy podróży lub cierpienia, holocaust, bunt młodych - takie tematy najczęściej krążyły na przedegzaminacyjnej giełdzie.

Tym razem w większości się nie potwierdziły. W opinii nauczycieli i uczniów zaproponowane im wczoraj tematy pozwalały się jednak "wypisać", dokonać indywidualnych wyborów literackich.

1. Trud wierności sobie. Rozważania o postawach wybranych bohaterów literackich.
2. O wędrówce jako metaforze ludzkiego losu i jej literackich ujęciach w wybranych utworach.
3. "Bywa nieraz, że stajemy w obliczu prawd, dla których brakuje słów" (Jan Paweł II). Rozważ myśl w odniesieniu do utworów XX wieku i współczesnego czasu.
4. Interpretacja do wyboru:
A. tekstu poetyckiego: Tadeusz Różewicz "Drzewo" lub tekstu prozatorskiego: Czesław Miłosz "Żegnajcie wyspy".
B. tekstu prozatorskiego z zadaniami: Michał Głowiński "Ten śmieszny Prometeusz".

Punktualnie o godz. 9.00 w szkołach odczytane zostały tematy. Na napisanie wypracowania na jeden z nich maturzyści mieli 5 godzin. Ich zdaniem zagadnienia z języka polskiego nie były trudne, chociaż przedegzaminacyjne notowania nie okazały się trafione.

- Spodziewałyśmy się czegoś innego. Na giełdzie pojawiały się takie hasła jak motyw kobiety, cierpienia, holocaust. Nic z tego nie było. Ale pod maturalne tematy można było podciągnąć te zagadnienia i wykorzystać je w pracy, szczególnie właśnie w pierwszym i trzecim temacie - mówią Gosia, Marta i Agnieszka - maturzystki z IX Liceum Ogólnokształcącego.

- Spodziewałam się tematu, w którym pojawia się motyw podróży, wędrówki. I rzeczywiście tak było - mówi Asia z tego samego liceum, która jako jedna z nielicznych pytanych przez nas osób wybrała temat drugi.
W opinii nauczycieli i wizytatorów zaproponowane maturzystom tematy pozwalały się "wypisać", ale także wykorzystać wiedzę nie tylko literacką, ale i znajomość bieżących wydarzeń społeczno - politycznych. Stwarzały również możliwość uruchomienia wyobraźni i swobodnego operowania słowem.

- Dały możliwość indywidualnego podejścia do tematu, nie zamykały wyboru bohatera ani epoki literackiej. Pozwalały wykazać się wiedzą od antyku po współczesność - mówi Jadwiga Łojek z Kujawsko - Pomorskiego Centrum Edukacji Nauczycieli.
- Tegoroczne tematy egzaminu dojrzałości z języka polskiego zostały sformułowane w sposób jasny, jednoznaczny i nie pozostawiający jakichkolwiek wątpliwości interpretacyjnych. W zasadzie opierając się o materiał klasy IV można było wyczerpać każdy z nich. Motywy takie, jak "trud wierności sobie", "wędrówka jako metafora ludzkiego losu" i "prawd, dla których brakuje słów" są eksponowane przez literaturę współczesną. W tę koncepcję wpisują się także utwory bądź ich fragmenty z tematu czwartego - mówi Andrzej Kałużny, polonista z Zespołu Szkół Handlowych.

Jakie tematy cieszyły się największym wzięciem? W opinii kuratorium oświaty wybór tym razem rozłożył się równomiernie. Chociaż tradycyjnie najmniej osób zdecydowało się na interpretację tekstu poetyckiego i prozatorskiego. Sporo maturzystów wybrało natomiast temat trzeci, ze względu na jego aktualność i możliwość wykorzystania wiedzy dotyczącej bieżących wydarzeń społeczno - politycznych.
Dzisiaj przed maturzystami kolejny sprawdzian - pisemny egzamin z wybranego przedmiotu. Najwięcej uczniów zdecydowało się na matematykę, a najmniej osób zdawać będzie tradycyjnie z języków obcych.