Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kujawsko-pomorskie. Pociągi Polregio jednak wyjadą w trasy? Dojazdy do pracy, szkoły pod znakiem zapytania? [aktualizacja]

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Szefostwo Polregio zapowiada, że jeśli porozumienia nie będzie, pociągi tego przewoźnika na kujawsko-pomorskie tory nie wyjadą.
Szefostwo Polregio zapowiada, że jeśli porozumienia nie będzie, pociągi tego przewoźnika na kujawsko-pomorskie tory nie wyjadą. Sławomir Draguła
Zarząd Polregio czuje się oszukany przez marszałka województwa kujawsko-pomorskiego i radzi, jak znaleźć kasę na przewozy kolejowe w regionie – trzeba przestać „dosypywać pieniędzy na nierentowne lotnisko”.

Zobacz wideo: Otwarcie ulicy Kujawskiej w Bydgoszczydla tramwajów.

[Aktualizacja]
Wczoraj (czwartek 10 grudnia) późnym wieczorem Urząd Marszałkowski w Toruniu zakończył negocjacje z przewoźnikami, co oznacza, że pociągi wyjadą w swoje trasy po 12 grudnia. - W związku z finalizacją negocjacji umów z przewoźnikami kolejowych przewozów pasażerskich uprzejmie informujemy że kompletny rozkład jazdy połączeń, dla których organizatorem jest samorząd województwa kujawsko – pomorskiego podamy w sobotę 12 grudnia - zapowiedziała rzecznik marszałka Beata Krzemińska.

Dziś po południu (11 grudnia) prezes Polregio zaprzeczył informacjom, że doszło do porozumienia z marszałkiem.

Szczegóły wkrótce.

Nie wiadomo czy po 12 grudnia pociągi Polregio w ogóle wyjadą na kujawsko-pomorskie trasy. W Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu trwają negocjacje z przewoźnikami – Arrivą i właśnie Polregio. O ile z tą pierwszą spółką rozmowy – takie docierają do nas informacje – idą w dobrym kierunku, to już z Polregio sytuacja jest odmienna. Jednak, jak przekazała nam rzecznik marszałka Beata Krzemińska, komentarza w tej sprawie można spodziewać się dopiero wtedy, gdy negocjacje zostaną zakończone. Polregio przypomina z kolei, że to na UM WK-P ciąży obowiązek zapewnienia funkcjonowania publicznego transportu zbiorowego.

- Z budżetu województwa na 2021 rok oraz ostatnich decyzji wynika jasno, że Marszałek Województwa postawił bez konsultacji z mieszkańcami regionu na komunikację zastępczą w postaci busów i dosypywanie pieniędzy do nierentownego od lat lotniska zamiast zapewnić im dostęp do pociągów – ocenił w wypowiedzi przesłanej do redakcji Artur Martyniuk, Prezes Zarządu Polregio.

Takie stanowisko nie pomaga w rozmowach, tak się bowiem składa, że prezes bydgoskiego lotniska Tomasz Moraczewski jest jednocześnie dyrektorem departamentu transportu w kujawsko-pomorskim urzędzie marszałkowskim, który negocjuje nowe warunki przewozów.

Czują się oszukani przez marszałka

- Zarząd Polregio i pracownicy Kujawsko-Pomorskiego Zakładu Polregio czują się oszukani, bo w ostatnich tygodniach Marszałek zaproponował kwotę pokrywającą co najwyżej 50 procent ponoszonych przez nas w województwie kosztów na zamówione przez niego usługi przewozów. W naszej ocenie Marszałek nie dochował należytej staranności przy kontraktowaniu usług przewozów. Niestety, wiele wskazuje na to, że od początku negocjował z nami w złej wierze. W kwietniu tego roku zgłosił do PKP PLK zapotrzebowanie na przewozy na podobnym poziomie jak do tej pory, ale nie zabezpieczył adekwatnych środków finansowych – pisze Artur Martyniuk.

Nasze pociągi nie wyjadą w trasy

- Nieprzejednana postawa Marszałka oznacza, że nadal nie mamy umowy. Zgodnie z kodeksem spółek handlowych nie możemy podpisać umowy, która będzie niekorzystna dla nas finansowa, a taką aktualnie proponuje nam Marszałek. Dlatego też na chwilę obecną nie możemy świadczyć usług po 12 grudnia. Marszałek stawia pod ścianą przewoźnika oraz naraża pasażerów, którzy mogą przez niego stracić możliwość dojazdu pociągiem do pracy, a w perspektywie długoterminowej również do szkoły, uczelni czy rodziny.

O tym, że nastąpią cięcia w rozkładach wiadomo było od dawna, także, że budżet województwa musi szukać oszczędności. Zamiast planowanych 106 milionów na kolej marszałek chce wydać mniej, około 90 milionów (licząc razem z Funduszem Kolejowym). Jak zauważył w liście otwartym do polityków regionu Piotr Cyprys, prezes Stowarzyszenia Metropolia Bydgoska, największe cięcia dotyczą zachodniej, bydgoskiej części województwa. Na jakie trasy wskazuje SMB?

Kolejowe połączenia do kasacji

  • - została zmniejszona z 9 do 7 liczba pociągów z Bydgoszczy do Piły. Jest to o tyle zaskakująca decyzja, że pociągi na tej trasie przed wprowadzeniem ograniczeń z powodu epidemii COVIDu jeździły zatłoczone. O newralgicznych porach (przedpołudnie do Bydgoszczy i popołudnie z Bydgoszczy, a także niedzielny wieczór do Bydgoszczy) w pociągach pasażerowie podróżowali na stojąco.
  • - zmniejszono z 3 do zaledwie 2 (w tym tylko jeden w weekendy) ilość bezpośrednich połączeń z Bydgoszczy do Poznania zmuszając mieszkańców Bydgoszczy do przesiadki w Inowrocławiu przy jednoczesnym wytrasowaniu aż 4 składów na trasie Toruń – Poznań Gł.
  • - ostatni, wieczorny pociąg z Inowrocławia do Bydgoszczy Gł. o godz. 21.30 kursujący dotychczas codziennie będzie kursować wyłącznie w dni robocze. To połączenie umożliwiało weekendowy powrót z Poznania o 19:50. Teraz mieszkańcy Bydgoszczy chcąc wrócić do domu są zmuszeni do wyjazdu o godzinę szybciej, dla mieszkańców Torunia zachowano późniejsze połączenie.
  • - dlaczego z 6 do zaledwie 1 zmniejszono ilość bezpośrednich połączeń do Jabłonowa Pom. z Bydgoszczy?
  • - dlaczego wszystkie 5 bezpośrednich połączeń z Bydgoszczy do Olsztyna zostało zlikwidowane? Informacje o ich skróceniu z uwagi na szukanie oszczędności są nieprawdziwe. Wszystkie kursy funkcjonują, ale zostały podzielone. Tym samym zmusza się pasażerów do/z Bydgoszczy czy Solca Kuj. „za karę” do dodatkowej przesiadki w Toruniu, a w jednym przypadku nawet do drugiej w Jabłonowie Pom.

Czy poza zawieszeniem ruchu na nierentownej trasie Toruń – Sierpc oraz jednej pary pociągów między Włocławkiem a Kutnem jakiekolwiek ograniczenia ilości kursów dotyczą Torunia czy do likwidacji poszły wyłącznie połączenia w zachodniej części województwa? - chce publicznej odpowiedzi prezes SMB.

Cięcia rozkładów zapowiedziała również Arriva, dotyczą głównie tych realizowanych przez Laskowice Pomorskie i Wierzchucin.

Do tematu wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto