Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lokatorzy mają dość podwyżek

jar
Lokatorzy mieszkań kolejowych przy ul. Konfederatów Barskich 3 i 7 oraz Konopnickiej 1, administrowanych przez Oddział Gospodarki Mieszkaniowej PKP S.A.

Lokatorzy mieszkań kolejowych przy ul. Konfederatów Barskich 3 i 7 oraz Konopnickiej 1, administrowanych przez Oddział Gospodarki Mieszkaniowej PKP S.A. w Bydgoszczy nie mogą pogodzić się ze "skandalicznymi", ich zdaniem, podwyżkami cen za ciepło. Sprawa trafiła do delegatury Najwyższej Izby Kontroli i rzecznika praw konsumenta.
O tej sprawie kilkakrotnie pisaliśmy już na łamach "Expressu". Powracamy jednak do niej, ponieważ mieszkańcy ponownie zwrócili się o pomoc do naszej redakcji.

Chodzi o lokatorów trzech bloków: przy ul. Konfederatów Barskich 3 i 7 oraz Konopnickiej 1, administrowanych przez Oddział Gospodarki Mieszkaniowej PKP S.A. w Bydgoszczy. 1 lipca przedstawiono im nowe stawki za centralne ogrzewanie - 5,66 zł za metr kw. powierzchni mieszkania. W przypadku bloku przy ul. Konopnickiej 1 administrator tłumaczył skok cenowy "niedopłatą w wysokości 38449 zł, która to niedopłata powinna być spłacona przez najemców do końca br. proporcjonalnie do zajmowanej powierzchni użytkowej lokalu". Podobnie brzmiało uzasadnienie podwyżek cen ciepła w pozostałych budynkach kolejowych.

Mieszkańcy uznali podwyżkę za "skandaliczną" i skierowali protest do Zbigniewa Nowaka, dyrektora Oddziału Gospodarki Mieszkaniowej PKP S.A. Zakładu w Bydgoszczy.
Według lokatorów, winę za zaistnienie niedopłaty ponosi właśnie kierownictwo zakładu. "My, najemcy mieszkań nie możemy być karani za brak z Waszej strony bieżącej analizy i korygowania kosztów zakupu ciepła" - piszą mieszkańcy w liście z 13 września, adresowanym do dyrektora Nowaka.
Lokatorzy, nie mogąc doczekać się odpowiedzi dyrektora, powiadomili o sprawie jego zwierzchnictwo w Warszawie. Tamtejsza Dyrekcja Oddziału Gospodarki Mieszkaniowej częściowo przyznała mieszkańcom rację: "Nieprawidłowością ze strony zakładu były brak analizowania i korygowania na bieżąco kosztów zakupu ciepła z wnoszonymi opłatami przez najemców co doprowadziło do powstania znacznych niedopłat".
Jako drastyczny przykład niegospodarności i nieliczenia się z najemcami, lokatorzy wskazują niedawny przetarg na remont bydgoskiej siedziby OGM PKP S.A. na peronie III dworca głównego.
- Pan dyrektor każe sobie wyremontować biura, kiedy nasz blok od dwudziestu lat nie był nawet malowany, nie mówiąc już o ociepleniu - złoszczą się mieszkańcy z ul. Konopnickiej 1.

- Kwalifikacja potrzeb remontowych to sprawa dyrekcji, a nie najemców. Musieliśmy załatać dach, który przeciekał - ucina dyrektor Z. Nowak.
Lokatorzy nie dają za wygraną. Nie wykluczają wystąpienia na drogę sądową, a na razie ich skargi trafiły do rzecznika praw konsumentów i delegatury NIK.
- Jesteśmy zdesperowani. Jeśli dyrekcja nie wycofa się z podwyżek, opłat za najem będziemy dokonywać w kasie stacyjnej PKP S.A., na której wpływy ręce położyli wierzyciele - zapowiadają mieszkańcy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto