Bydgoszcz ma swój Most Miłości; w Europie, w tym w Polsce, istnieje ich już kilka. Zakochane pary grawerują lub rysują na kłódkach swoje imiona i nazwiska, przypinają kłódkę do mostu, a kluczyk wrzucają do wody. Jeśli chcą się rozejść, muszą kluczyk odnaleźć.
Pomysł najwyraźniej przypadł do gustu niektórym bydgoszczanom, bo na mostkach w Bydgoszczy spotkać można kłódki. O nagłośnienie tej inicjatywy apelowała m.in. Lidia Barc, twórczyni MM-kowego serwisu MM Radzi Rodzicom.
- Postanowiliśmy ten zwyczaj wesprzeć od strony promocyjnej – mówi Paweł Krac z Bydgoskiej Lokalnej Organizacji Turystyczne. – Poprosiliśmy urząd miasta o poparcie i patronat. Prezydent Konstanty Dombrowicz zaproponował, że wraz z małżonką powiesi swoją kłódkę.
- Most się pewnie nie zarwie pod ciężarem tych kłódek i dobrze by było, gdyby znalazło się ich tu więcej - mówi Konstanty Dombrowicz. – To pewien symbol tego, że małżeństwo i miłość mogą trwać. Nasze trwa od 1972 roku i, jak widać, cały czas jesteśmy razem.
Zachęcamy bydgoszczan do wieszania swoich miłosnych kłódek!
Zobacz też:
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?