Myślą o swojej przyszłości

W tym sezonie w zajęciach dla kandydatów na szkoleniowców znalazło się kilku znanych z ligowych parkietów koszykarzy. Ilu z nich osiągnie sukces?

„Tym razem rzeczywiście zgłosiło się sporo koszykarzy - mówi Sławomir Dąbrowski, kierownik kursu. - Widocznie zawodnicy postanowili zainwestować w swoją przyszłość, bo przecież wiadomo, że kariera koszykarza nie trwa wiecznie”.
W zajęciach, które potrwają do końca lutego udział bierze m. in. dwójka zawodników Astorii: Krzysztof Wilangowski i Marcin Grocki, przedstawiciel Noteci - Tomasz Mrożek i czołowy gracz I-ligowego Polpaku Świecie - Jarosław Kalinowski.

W tym gronie jest także były koszykarz „Asty”, który z powodów zdrowotnych był zmuszony zakończyć karierę - Tomasz Rospara.

„Nie ukrywam, że ciężko jest pogodzić treningi i ligowe mecze z kursem - tłumaczy Tomasz Mrożek. - Z tego też powodu nie jestem w stanie być na każdych zajęciach, ale na pewno nadrabiam zaległości. Poza tym wykładowcy są bardzo życzliwi dla nas”.

Kandydaci na trenerów nie ukrywają, że marzy im się praca w tym zawodzie. „Chciałbym pozostać przy koszykówce - wyjaśnia Tomasz Rospara. - Wiadomo, że ze względów zdrowotnych grać wyczynowo już nie mogę, toteż pragnę spróbować swoich sił w nowym zawodzie, trenera”.

Na początku marca odbędzie się egzamin zarówno praktyczny, jak i teoretyczny. Po nim okaże się, ilu nowych trenerów przybędzie nam w regionie.