Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niedźwiadki z Potopu wracają niedługo. Po remoncie

Redakcja
Niedźwiadek jest jeszcze w Toruniu, gdzie mieści się siedziba firmy konserwatorskiej. Ale już wkrótce ma wrócić
Niedźwiadek jest jeszcze w Toruniu, gdzie mieści się siedziba firmy konserwatorskiej. Ale już wkrótce ma wrócić Stowarzyszenie Bydgoskiej Fontanny Potop
Poddana renowacji rzeźba niedźwiedzicy z młodym z fontanny Potop lada dzień ma wrócić na swoje miejsce, czyli do parku Kazimierza Wielkiego. Niewykluczone, że oczyszczona zostanie kolejna rzeźba.

Najmniejsza rzeźba zrekonstruowanego Potopu czyli niedźwiedzica z niedźwiadkiem pojechała w lipcu do Torunia, by tam zostać oczyszczona i poddana konserwacji.

Na rzeźbie zauważono bowiem plamy i ogniska korozji. Rzeźbę oczyszczono więc metodą ablacji laserowej.

Niedawno siedzibę firmy konserwatorskiej odwiedzili przedstawiciele Stowarzyszenie Bydgoskiej Fontanny Potop. - Rzeźba jest już gotowa - mówi Zdzisław Tylicki, wiceprezes stowarzyszenia. - Została wyczyszczona, również jej wnętrze, które mogliśmy obejrzeć. Na koniec została pokryta specjalną powłoką zabezpieczającą.

Miejsca, gdzie zauważono rdzawe wżery, uzupełniono stopem brązu, czyli takim samym, z jakiego powstała rzeźba. Wyciągnięto też stalowe szpilki, które tkwiły w odlewie.
Kiedy tylko zakończy się remont niecki forntanny, a jeśi pogoda pozwoli, stanie się to jeszcze w tym tygodniu, rzeźba będzie mogła wrócić na swoje miejsce.
Odnowienie rzeźby niedźwiadków kosztowało 55 tysięcy złotych.

Stowarzyszenie ma nadzieję, że podobnym zabiegom uda się poddać pozostałe rzeźby fontanny. Idealnym rozwiązaniem byłoby zabranie rzeźby człowieka walczącego z wężem w momencie, kiedy do Bydgoszczy dotrą niedźwiadki.
Obliczono już, że renowacja większej rzeźby to koszt ok. 68 tysięcy złotych.
- Jako wiceprezes stowarzyszenia, ale i jako radny będę namawiał prezydenta i radnych, by te pieniądze znalazły się w przyszłorocznym budżecie - dodaje Tylicki.

Największy koszt i kłopot zarazem będzie z największą rzeźbą. Nie można jej przetransportować, bo jest za ciężka.
Proces rekonstrukcji fontanny Potop zainicjowano w 2004 roku. Pieniądze zebrano ze składek społecznych, miasta Bydgoszczy, władz samorządowych województwa kujawsko-pomorskiego oraz funduszy unijnych. W kwietniu 2009 ustawiono przed Galerią Drukarnia pierwszy odtworzony fragment pomnika: niedźwiedzicę.

W kwietniu 2010 przeniesiono ją do wyremontowanej w 2009 misy fontanny w parku im. Kazimierza Wielkiego, przy której na koszt miasta zrekonstruowano dawną, kolorową mozaikę w formie kręgów i fal. 30 czerwca 2010 do fontanny trafił drugi fragment rzeźby – człowiek walczący z wężem. Autorem rekonstrukcji tej części fontanny jest Michał Pronobis z Radoszyc koło Kielc, a jej odlew warty ponad 100 tys. złotych został wykonany przez Jacka Guzerę w Kielcach. 3 października 2012 wróciła na swoje miejsce centralna figura mężczyzny ratującego kobietę. Brązowa figura o wysokości 3 m i masie 1200 kg również została zrealizowana przez zespół Pronobis – Guzera.

W 2014 roku wykonano remont misy fontanny oraz zamontowano stację uzdatniania wody oraz oświetlenie. Ostatni element fontanny przybył do miasta 14 czerwca 2014, po czym przystąpiono do montażu całości. Uroczyste odsłonięcie zrekonstruowanej fontanny zgodnie z planem nastąpiło 26 czerwca 2014 roku. Koszt odbudowy wyniósł ok. 2,5 mln zł.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Niedźwiadki z Potopu wracają niedługo. Po remoncie - Gazeta Pomorska

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto