Uroczystość wręczenia odznaczenia była pełna ciepła i sympatii, co podkreśla znaczenie tej chwili zarówno dla jubilata, jak i dla społeczności lokalnej. Stefan Kalisz, znany ze swojej pasji do natury, filmów, seriali oraz programów informacyjnych, jest przykładem aktywnego i pełnego życia seniora.
Stefan Kalisz od zawsze cenił sobie bliskość z naturą i aktywność fizyczną
Jego życie to dowód na to, że ruch na świeżym powietrzu oraz zainteresowania mogą być kluczem do długowieczności. Piesze oraz rowerowe wycieczki, grzybobranie, a także spędzanie czasu na działce w Pieczyskach to tylko niektóre z aktywności, które sprawiają mu radość.
Pan Stefan, mimo swojego sędziwego wieku, nie zapomina o znaczeniu bliskości z rodziną. Czas spędzany z prawnukami jest dla niego nie tylko okazją do zabawy, ale także do przekazywania życiowych wartości i doświadczeń.
Życiowa droga Stefana Kalisza pełna wyzwań
Stefan Kalisz urodził się w 1924 roku w Bladowie, w rodzinie o rolniczych tradycjach. Wojna przerwała spokojne dzieciństwo i zmusiła młodego Stefana do pracy w niemieckim gospodarstwie rolnym. Jego edukacja i zdobyte umiejętności, takie jak ślusarstwo i spawanie, pozwoliły mu na rozwój zawodowy po wojnie.
Służba w Wojsku Polskim oraz praca w Pomorskich Zakładach Budowy Maszyn „Merkury” i Wojewódzkim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej w Bydgoszczy to kolejne etapy w życiu Pana Stefana, które świadczą o jego zaangażowaniu i pasji do wykonywanych zawodów.
Setne urodziny Pana Stefana Kalisza to nie tylko ważne wydarzenie dla niego i jego rodziny, ale także dla całej społeczności lokalnej. Uroczystość wręczenia medalu marszałka była okazją do podkreślenia znaczenia seniorów w życiu społecznym.
- Niosą za sobą mądrość pokoleń, są skarbnicą doświadczeń, dobrych rad i wspomnień. Dziękuję za świadectwa i osobiste opowieści osób, od których możemy uczyć się naszej historii – mówi marszałek Piotr Całbecki.
Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?