Przed meczem z Elblągiem zespół z Kalisza miał jeszcze matematyczne szanse na utrzymanie w ORLEN Superlidze Kobiet.
- Nikt nie spodziewał się takiego przebiegu spotkania. Byłyśmy dobrze przygotowane na ten zespół. Jak widać nie wyszło. Wydaje mi się, że w obronie to nie był najlepszy mecz w naszym wykonaniu. Nie mamy już żadnych szans, aby uniknąć baraży. No cóż. Głowa do góry. Przed nami jeszcze trzy mecze i musimy się do nich przygotować jak najlepiej. Trzeba pokazać na boisku, że chcemy zostać w Superlidze - powiedziała Katarzyna Pilitowska, kapitan AWS Energa Szczypiorno Kalisz.
Pierwszą bramkę w meczu z rzutu karnego rzuciła Weronika Weber. Chwilę później skutecznie odpowiedziała Kinga Stanisławczyk. W 2. minucie było 1:1. Wtedy do głosu doszły przyjezdne, które po siedmiu minutach gry prowadziły 1:3. Niemoc gospodyń przełamała Sylwia Lisewska rzucając w 8. minucie na 2:3. W ciągu następnych dwóch minut obie ekipy bardzo się rozstrzelały, bo w 10. minucie było 4:6. Po bramce w 11. minucie Vitoria Macedo o czas poprosił trener Pether Krautmeyer. Gra się nieco wyrównała. Po kwadransie EKS prowadził 6:9. Kaliszanki odrobiły dwie bramki i w 17. minucie przy stanie 8:9 o czas poprosił Roman Mont. Elblążanki zaczęły wykorzystywać błędy gospodyń co przyniosło pięciobramkowe prowadzenie w 26. minucie – 9:14. Gospodynie próbowały zniwelować stratę jednak na przerwę schodziły z wynikiem 13:17.
Po zmianie stron elblążanki kontynuowały swoją dobrą grę, a podopieczne Pethera Krautmeyera nie były nawet przez chwilę zagrozić rywalkom. EKS kontrolował kontrolował sytuację na parkiecie i utrzymywał bezpieczną przewagę, która oscylowała między ośmioma a dziesięcioma bramkami. Na pięć minut przed końcem na tablicy widniał wynik 22:32. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem EKSu 26:33.
MVP spotkania została wybrana Vitoria Macedo, natomiast za najlepszą zawodniczkę kaliskiego zespołu uznano Katarzynę Pilitowską.
AWS Energa Szczypiorno Kalisz – EKS Start Elbląg 26:33 (13:17)
AWS Energa Szczypiorno: Kukharchyk, Prudzienica – Pilitowska 2, Zamyshliak 1, Lewandowski 1, Lisewska 2, Stanisławczyk 5, Miłek 6, Gliwińska, Wilczek 4, Kucharska 2, Kaczmarek 1, Jałoszewska 1, Czapracka, Borysławska 1
EKS Start: Ciącka, Pentek – Novais Bancilon 2, Owczarek 1, Stefańska, Weber 8, Kuźmińska, Głębocka 6, Grabińska, Pahrabitskaya 3, Costa Pereira 2, Starpurewicz 2, Tarczyluk, Macedo 9
ZOBACZ TAKŻE:
Polub nas na FB
Obserwuj nas także na Google News
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?