Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polska 2050 upomina się o prawa kobiet. Radny PiS odpowiada: "Nie rozumiem tych zarzutów"

MaG
Konferencja kandydatek Polski 2050 do parlamentu odbyła się w środę w Bydgoszczy pod hasłem „Dziewczyny, do przodu!”.
Konferencja kandydatek Polski 2050 do parlamentu odbyła się w środę w Bydgoszczy pod hasłem „Dziewczyny, do przodu!”. Tomasz Czachorowski
Konferencja kandydatek Polski 2050 do parlamentu odbyła się w środę w Bydgoszczy pod hasłem „Dziewczyny, do przodu!”. Głos po niej zabrał Jarosław Wenderlich, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości w Bydgoszczy i kandydat do Sejmu.

W trakcie konferencji przedstawiono niektóre z postulatów dotykających kwestii zdrowia i dobrostanu kobiet. - Kobiety w Polsce tracą swoje prawa, są nam one zabierane nie łyżeczką, a chochlą. My jako Polska 2050 się na to nie zgadzamy i chcemy być reprezentantkami pań w przyszłym sejmie – zaczęła konferencję prasową Marika Miechowicz, kandydatka do sejmu na liście okręgu numer 4. - Jarosław Kaczyński powiedział nie tak dawno, że kobiety nie rodzą dzieci, bo „dają w szyję”; stwierdził ponadto, że kobiety „też” mają prawo do życia. To pokazuje podejście do nas przez rząd prawicy. Jesteśmy na drugim miejscu. W pierwszych stu dniach naszych rządów planujemy przeprowadzić referendum w sprawie aborcji. Zapytamy o opinię w tej delikatnej, ważnej kwestii milionów a nie 460 posłów, z których większość to mężczyźni. Wprowadzimy także refundację leczenia bezpłodności metodą in vitro.

Polska 2050 Szymona Hołowni zapowiada także m.in. 100 tysięcy darmowych miejsc w żłobkach w całym kraju. Ma to ułatwić paniom powrót do pracy po narodzinach dziecka.- Inwestycja w kobiety to inwestycja w żłobki - zamiast rozdawnictwa proponujemy budowę 100 tyś miejsc w publicznych żłobkach w całej Polsce. Te miejsca to koszt około 3 mld zł, czyli 6 razy mniej niż becikowego. Miejsca w żłobkach to oddanie kobietom decyzji o swoim życiu, ponieważ same mamy prawo decydować o tym, czy chcemy zostać w domu z dzieckiem, czy wolimy wrócić i rozwijać swoją karierę. To umożliwienie kobietom łączenia pracy zawodowej z życiem rodzinnym oraz zapewnienie równego dostępu do tynku pracy – stwierdziła Żaneta Głowacka.

- Chcemy aby młode kobiety od 15. roku życia mogły same chodzić do ginekologa, tak jak w tym wieku, zgodnie z prawem mogą rozpocząć aktywne życie seksualne. Chcemy aby kobiety mogły korzystać z gabinetów ginekologicznych bez ograniczeń. Potrzebujemy też systemowej, rzetelnej edukacji prozdrowotnej i seksualnej w szkołach oraz dostępu do nowoczesnej antykoncepcji - mówiła Justyna Pardua, inna kandydatka Polski 2050 z naszego okręgu.

Uczestniczki konferencji poinformowały, że Polska 2050 Szymona Hołowni 30 września w Ciechanowie przeprowadzi Kongres poświęcony w 100 procentach tematyce kobiecej.

O komentarz poprosiliśmy przewodniczącego klubu radnych PiS w Bydgoszczy. - Wydaje mi się, że to za rządów PO-PSL kobiety były najbardziej poszkodowane. Przypomnę tylko o podniesieniu wieku emerytalnego dla pań aż o siedem lat. My ten wiek obniżyliśmy. Poza tym wprowadzamy różne akcje, np. 500+ (od stycznia 800+). Uregulowaliśmy też chociażby kwestię najniższego wynagrodzenia, płaca minimalna jest zdecydowanie wyższa niż za rządów naszych poprzedników. Naprawdę nie rozumiem tych zarzutów – powiedział Jarosław Wenderlich.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Polska 2050 upomina się o prawa kobiet. Radny PiS odpowiada: "Nie rozumiem tych zarzutów" - Express Bydgoski

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto