Premiera w bydgoskim teatrze: „Popiełuszko”

- Od dawna zastanawiam się, jak to się stało, że jeszcze w latach 70. i 80. wszyscy byli razem, ludzie mieli poczucie wspólnoty, aż nagle ktoś wykopał wielki rów dzielący społeczeństwo - mówi Paweł Łysak, dyrektor Teatru Polskiego w Bydgoszczy i reżyser spektaklu „Popiełuszko”, najnowszej premiery bydgoskiej sceny.

- Moim zdaniem, mimo widocznego choćby ostatnio pod pałacem prezydenckim podziału wciąż jednak jesteśmy wspólnotą. I o tym właśnie jest nasz spektakl. Dodaje też, że nie bez powodu wybór padł na ks. Jerzego Popiełuszkę. - To osoba, która łączy, zasypuje ten wielki rów i jest bohaterem wielu, bardzo różnych osób - wyjaśnia reżyser.

Tekst przedstawienia powstał na specjalne zamówienie TPB w ramach projektu „Oburzeni”. Projekt dotyka i analizuje aktualne tematy i problemy, z jakim boryka się polskie społeczeństwo. I nie inaczej ma być w przypadku „Popiełuszki”.

Bohaterem przedstawienia jest bowiem postać Antypolaka, którego charakteryzuje postawa oburzenia i sprzeciwu wobec „przywłaszczania przez Kościół wartości i przestrzeni publicznej”. Los zetknie go jednak z osobą ks. Jerzego, z którym odbędzie niewiarygodną podróż w... samochodowym bagażniku.

- Podróż, podczas, której zmierzy się z poglądami, które zna, do których tęskni, ale z którymi z różnych powodów się minął - dodaje Roland Nowak, odtwórca roli Antypolaka.

Premiera „Popiełuszki” odbędzie się już w najbliższą sobotę 9 czerwca, a później spektakl zostanie wystawiony jeszcze w niedzielę i najbliższy wtorek. Recenzja w poniedziałkowym wydaniu „Gazety Pomorskiej” i na MMBydgoszcz.

Zobacz też:
Wojak Boxing Night - zdjęcia	Kolejka na Starym Rynku - flash mob	Stare auta w Bydgoszczy	RegioMoto - portal o motoryzacji
Dołącz do MMBydgoszcz.pli napisz artykuł! Poinformuj nas, co się dzieje w mieście. Pochwal się swoimi zdjęciami, komentuj wpisy i załóż własnego bloga!
» dodaj artykuł	» dodaj zdjęcia	» dodaj wydarzenie	» dodaj wpis do bloga