- Niech będzie pochwalony Pan nasz, Jezus Chrystus - zaczyna swoją spowiedź filmowy Wyrek, zabójca skazany na karę śmierci. - Koło Szeherezady przechodziłem i patrzę, stoi ta kobita, tak jakoś biednie wyglądała. A ja w Boga wierzę, to żal mi się jej zrobiło. To mówię „pójdziesz ze mną, tu niedaleko... do Ryśka”...
Filmowy Wyrek to postać wzorowana na prawdziwym seryjnym zabójcy.
Czytaj więcej:Tadeusz Wencel, morderca z Bydgoszczy był inspiracją dla Władysława Pasikowskiego
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?