Psy 2: morderca z Bydgoszczy był inspiracją dla Pasikowskiego
Redakcja
Pamiętacie kultową scenę otwierającą film „Psy 2. Ostatnia krew”? Bogusław Linda, filmowy Franz Maurer, robi pompki i wsłuchuje się w monolog skazańca.
- Niech będzie pochwalony Pan nasz, Jezus Chrystus - zaczyna swoją spowiedź filmowy Wyrek, zabójca skazany na karę śmierci. - Koło Szeherezady przechodziłem i patrzę, stoi ta kobita, tak jakoś biednie wyglądała. A ja w Boga wierzę, to żal mi się jej zrobiło. To mówię „pójdziesz ze mną, tu niedaleko... do Ryśka”...
Filmowy Wyrek to postać wzorowana na prawdziwym seryjnym zabójcy.