Na dzień dzisiejszy wiadomo, że z reaktorów w Japonii zostały uwolnione izotopy jodu. Do Polski dotrze najprawdopodobniej najgroźniejszy jod-131, który utrzymuje się przez najdłuższy czas. Radioaktywna chmura pojawi się nad Polską za 8 dni - właśnie tyle trwa połowiczny okres rozpadu jodu-131.
Czytaj też: Fukushima: to już atomowa katastrofa [spoza miasta]
- Obserwowane stężenia będą jednak tak małe, że będą z trudem wykrywalne przez profesjonalną aparaturę - mówi w rozmowie z tvn24.pl dr Jerzy Mietelski z Instytutu Fizyki Jądrowej w Krakowie.
Zobacz także: Po tsunami w Japonii: awaria elektrowni atomowej i ewakuacja 50 tysięcy ludzi [spoza miasta]
Dawkę promieniowania radioaktywnego bada na bieżąco kilkanaście stacji należących do Państwowej Agencji Atomistyki. Dzisiaj nie zanotowano żadnych zagrożeń radiacyjnych. Kilka dni temu radioaktywna chmura przeszła nad Stanami Zjednoczonymi i nie wywołała żadnych zagrożeń. Państwowa Agencja Atomistyki oczekuje na dokładne wyniki z agencji monitorujących zagrożenie w USA.
Dyskutuj: Polska elektrownia atomowa: czy nadal jej chcemy? [spoza miasta]
Japońskie produkty sprowadzane do Polski poddawane są szczegółowym kontrolom, jeszcze zanim zostaną dostarczone do naszego kraju. Urządzenia, które wykrywają zagrożenia znajdują się zarówno w portach, jak i na granicach. Możemy mieć pewność, że skażona żywność nie dotrze do Polski.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?