5 z 5
Poprzednie
Przejdź na i.pl
Ranny bezdomny schował się w bloku w Bydgoszczy przed mrozem. Widok był makabryczny!
Pojawiły się wersje, że sam się zranił albo że ktoś go kopnął, gdy on spał na legowisku utworzonym z wycieraczek. Inni przekonywali, że słyszeli dobijanie do drzwi. - Facet próbował wejść do mieszkania kobiety, ale mu nie otworzyła.